id: 42xmfb

Kacper - kot z chorymi nerkami

Kacper - kot z chorymi nerkami

Nasi użytkownicy założyli 1 235 909 zrzutek i zebrali 1 377 303 332 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Aktualności43

  • Badania Kacpra v9af6b5f5c8cff08.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Historia Kacpra jest dosyć długa i zawiła, ale postaram się ją Wam po krótce przedstawić.


Kacper trafił do nas dokładnie 7 grudnia 2020 roku.

Przybłąkał się do stada jednej z Karmicielek, której pomagamy.

Na dworze temperatura sięgała znacznie poniżej zera, a On, młody, około 10cio miesięczny kocurek znalazł sobie pozorne schronienie w wiacie śmietnikowej przed padającym wtedy śniegiem z deszczem...

Schronienie było pozorne, bo po paru godzinach - gdy znalazła go Karmicielka- już przymarzał do śmietnika. Słaniał się biedak na nogach z wycieńczenia i mrozu.

Prawdopodobnie miał dom z którego został wyrzucony. Był nauczony kontaktu z człowiekiem i korzystania z kuwety.

Na początku nie wiedzieliśmy dlaczego ktoś mógł zostawić tego małego biedaka na pastwę Losu...

Szybko trafił do weterynarza, został wykastrowany i zaczęliśmy szukać 'właściciela'. Niestety poszukiwania były bezowocne, więc po paru tygodniach szukaliśmy dla niego Domu.

W między czasie zauważyliśmy, że Kacper bardzo dużo pije i jeszcze więcej sika... Zaniepokoiło to nas i po badaniach okazało się, że Kacper ma przewlekłą niewydolnośś nerek. Kojarzycie jaki kształt mają nerki? Jego przypominają chmurki... Tak się okazało czemu ktoś go wyrzucił - leczenie nie jest tanie i jest do końca jego życia.


Po ponad pół roku bezowocnego szukania dla niego Domu- zainteresowały się nim trzy osoby, ale jak usłyszały, że Kacperek jest chory od razu kontakt się urywał- uznaliśmy, że zostanie z nami.

Przyzwyczaił się do nas i naszego stada, a my do niego.


Koszty utrzymania, badań i leków dla Kacpra sa ogromne. Specjalistyczna karma, która jest 2/3 razy droższa od normalnej. Leki, które znikają w zastraszającym tempie i regularne kontrole, ale przecież nie odstawimy go spowrotem pod tamtą wiatę...


Wraz z żoną jesteśmy osobami prywatnymi, nie prowadzimy żadnej fundacji i w wolnym czasie pomagamy bezdomnym kotom.

To wszystko robimy z własnych środków - których nie mamy za wiele, a mamy też na utrzymaniu prywatne stado dwóch kotów i psa- i przede wszystkim z hojności Was, Darczyńców.


Bardzo prosimy o pomoc w leczeniu Kacpra.

Każda złotówka, czy 'końcówka z konta' ma dla nas ogromne znaczenie.


Z góry dziękujemy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków