Aktualizacja:

Po nierównej walce musieliśmy dać Oxi odejść.. jedyne czego najbardziej nie chcieliśmy to niepotrzebne cierpienie. 

Oxi i tak trzymała się dzielnie dłużej niż ktokolwiek się spodziewał. Umieralność wśród nieszczepionych na panleukopemie kociąt wynosi prawie 90%. Mieliśmy jednak nadzieję, że Oxi będzie wśród tych 10%. 

Stan Kotki nagle drastycznie się pogorszył i podjęliśmy decyzję o uśpieniu…

Mimo wszystko dziękujemy wszystkim za wpłaty, odciążyło nas to choć trochę w kosztach, na które nie byliśmy przygotowani. 

Przytulajcie swoje zwierzaczki i dbajcie o aktualność szczepień oraz regularne badania.

____________

Zbieramy na leczenie 6 miesięcznej Oxi, która najprawdopodobniej została wyrzucona z domu ze względu na ciężki stan zdrowia i duże koszty związane z leczeniem.

Kotka została znaleziona 2 tygodnie temu, była mocno niedożywiona, nie boi się ludzi i widać, że jest oswojona.

Na samym początku u Oxi zdiagnozowano ostre zapalenie trzustki oraz śledzony, po braku jakiejkolwiek poprawy w badaniach wyszła jeszcze dodatkowo panleukopemia.

Dzienna hospitalizacja, antybiotyki, leki i surowica na zdiagnozowaną panleukopemię to koszt 300 złotych, do tego dochodzą badania laboratoryjne i prześwietlenia.

Kotka jest w ciągu dnia hospitalizowana w klinice, ciągle pod kroplówką oraz na lekach przeciwbólowych i przeciwwymiotnych. W nocy co godzinę musi być dokarmiana na siłę przez strzykawkę (chociaż większość i tak wymiotuje..)

Lekarze na początku dawali jej bardzo małe szanse na przeżycie ale Oxi dalej walczy i się nie poddaje.

Jeżeli Ty też nie potrafisz przejść obojętnie obok krzywdy dziejącej się bezbronnym - wrzuć chociaż 2zł albo udostępnij znajomym.

Patrz na Nią jaka piękna i dzielna.

Finansowe formalności:

W sumie na Oxi poszło już 2300zł i z każdym dniem dochodzi kolejne 3 stówy.

Nie wpadliśmy na to żeby zbierać od początku paragony (bo myśleliśmy, że to nic poważnego i szybka akcja) więc poniżej wrzucam zdjęcie wypisu z "kociego szpitala".