Riko to 13-letni mieszaniec, który przez całe swoje dotychczasowe życie kroczy wspólnie z Wojciechem, Izabelą i Weroniką. Co ciekawe dotąd to on wspierał psychicznie swoich właścicieli, będąc dla nich towarzyszem zarówno w dobrych, jak i złych chwilach, których w ostatnim czasie nie było mało. Kiedy wszystko zaczęło się powoli układać, okazało się, że Wojciech uległ poważnemu wypadkowi. Wydłużające się zwolnienie lekarskie skutkowało rozwiązaniem umowy o pracę. Aż okazało się, że doszła jeszcze kolejna diagnoza - wada serca wymagająca operacji.

W tym czasie ponownie odezwała się choroba u Riko. Przewlekłe zapalenie ucha z odnawiającym się ropniem na małżowinie usznej oraz martwicą. Pies wymagał więc interwencji chirurgicznej, która nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Do tego dochodzi ból, który towarzyszy mu codziennie. Na ten moment ma również założone dwa klipsy.

Pies wymaga kolejnych badań, zwłaszcza RTG, których nie da się wykonać w Jarocinie oraz dalszego leczenia. Niestety rodzina, która utrzymuje się z jednej pensji, stanęła przed trudnym wyborem - leczenie Wojciecha, albo Riko. Na szczęście pojawiła się dobra duszyczka, która skontaktowała się z Teamem Saby.

Po długich rozmowach z Izabelą i Weroniką, które opowiedziały nam o swoich problemach oraz wizycie w domu i zobaczeniu, w jakich warunkach żyje Riko - postanowiliśmy im pomóc. Ujęła nas miłość panująca w rodzinie i to, że Rico, jest po prostu członkiem rodziny.

Tutaj zwracamy się do Was z ogromną prośbą - wrzućcie choć 5 zł i udostępnijcie zrzutkę dalej. Z tych małych wpłat może się uzbierać suma, która pozwoli pomóc Riko w cierpieniu. Za wszystko z góry dziekujemy - Team Saby.