Ruki - Na starość bez bólu
Ruki - Na starość bez bólu
Nasi użytkownicy założyli 1 283 426 zrzutek i zebrali 1 507 115 730 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
zdjęcie z wieczornego spaceru
Drodzy przyjaciele! (ENG below)
Ruki czuje się w miarę dobrze. Dostał dziś trzecią kroplówkę i usunięto mu wenflon. Od teraz będziemy go nawadniać podskórnie 1-2 razy w tygodniu, zależnie od potrzeb i decyzji weterynarza. Przyjmuje bardzo dużo leków na swoje dolegliwości i znosi wszystko z dużą pokorą i spokojem. Rano i wieczorem dumnie nosił ze sobą swoją ukochaną lamę i normalnie załatwił swoje potrzeby. Zjadł dziś trzy posiłki, z czego bardzo się cieszę.
Dzięki Waszym wpłatom udało mi się spłacić wszystkie opłaty w naszej lecznicy oraz koszty dojazdów, które wstępnie musiałam pokryć za pomocą awaryjnej karty kredytowej. Dodatkowo, zamówiliśmy specjalistyczną karmę, która nie będzie szkodzić żadnemu z jego chorych narządów (karma o obniżonej zawartości tłuszczu, niskim poziomie fosforu i białka) oraz smoothie dog, który pomoże nam w nawadnianiu.
Ruki przyjmuje obecnie następujące leki i substancje wspomagające:
Karsivan (na poprawę krążenia)
No-spa (rozkurczowo)
Nefrokrill (na nerki)
Flora balance (probiotyk i prebiotyk)
Digestaxan (wsparcie układu trawiennego)
Levogland (na tarczycę)
Enroxil (antybiotyk)
Czekają na nas kolejne wizyty oraz powtórne badania i nie wiemy, co jeszcze. Liczymy na Wasze wsparcie.
Bardzo dziękujemy za dotychczasową pomoc 💙
------
Dear Friends!
Rookie is feeling relatively well. He received his third IV drip today, and the cannula was removed. From now on, we will hydrate him subcutaneously once or twice a week, depending on his needs and the vet’s recommendation. He is currently on a lot of medications for his ailments, and he endures everything with great humility and calm. This morning and evening, he proudly carried his beloved llama toy with him and took care of his needs as usual. He ate three meals, which makes me very happy.
Thanks to your donations, I was able to pay off all the bills at our veterinary clinic and the cost of transportation, which I initially had to cover with an emergency credit card. Additionally, we ordered a special diet that won’t harm any of his affected organs (a diet with reduced fat, low phosphorus and protein), as well as a smoothie dog supplement to help with hydration.
Rookie is currently taking the following medications and supplements:
Karsivan (to improve circulation)
No-spa (antispasmodic)
Nefrokrill (for kidneys)
Flora Balance (probiotic and prebiotic)
Digestaxan (digestive support)
Levogland (for the thyroid)
Enroxil (antibiotic)
We have more vet visits and follow-up tests ahead of us—and who knows what else. We’re counting on your support.
Thank you so much for all the help so far 💙
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Dzień dobry. Oto Ruki. Mój najlepszy przyjaciel. Członek rodziny. Psie dziecko. W sierpniu skończy 18 lat. Przeżyliśmy razem połowę mojego życia.
Zawsze był bardzo radosnym psiakiem. Jego życiem, jedyną pasją i zainteresowaniem w życiu były piłki. Mnóstwo piłek i smaczków. Teraz niestety nie pobiegnie już za piłką, ale sumiennie nosi ze sobą swoją ulubioną pluszową lamę. Widzi już słabo, ze słuchem też już nie najlepiej, ale nadal nas czuje, widzi i rozumie. Niestety od malucha miał problemy ze zdrowiem. Permanentny alergik, uczulony na niemal wszystko. Dzięki naszej determinacji wszystkie problemy zawsze udawało się nam ustabilizować. Miewał już swoje gorsze momenty. W tym roku jego zdrowie niestety bardzo się posypało. Zaczęło się od niby zwyczajnego uszkodzenia pazura w przedniej łapie, które przerodziło się w stan zapalny. W trakcie leczenia łapy dołączył zespół przedsionkowy (problemy neurologiczne), a potem problemy, które weterynarze uważali za zwykłe dolegliwości jelitowe spowodowane zjedzeniem czegoś nieświeżego. Niestety, po przeprowadzeniu badań postawiono nam kilka diagnoz. Zapalenie trzustki, niedoczynność nerek i tarczycy. Do tego cysta na jednej z nerek. Do tej pory udawało mi się jakoś pokrywać wszystkie koszty leczenia, jak i codzienniej farmakoterapii, jednak oszczędności już się skończyły, a inne problemy życiowe oraz rosnące koszty utrzymania spowodowały, że przestaję być wydolna finansowo i obecne rachunki za leczenie pokrywam już pieniędzmi, których po prostu nie mam (karta kredytowa i odroczone płatności). Jedzenie oraz suplementy i leki przyjmowane na stałe to obecnie koszt miesięczny około 800zł. Każda wizyta u weterynarza to zawsze kolejny koszt około 250-300zł, a czeka nas ich jeszcze wiele.
Wczorajszy i dzisiejszy rachunek za wizytę w lecznicy.
Do tego doliczyć trzeba jeszcze opłaty za dojazdy, gdyż nie jestem kierowcą i głównie korzystam z usług firmy Uber lub taksówek miejskich. Obecnie Ruki jest już po badaniach krwi i moczu i musi przyjmować kroplówki. Dziś (31.07) dostał pierwszy wlew, jutro i pojutrze kolejne, plus leki na złagodzenie objawów oraz na niedoczynność tarczycy i poprawienie krążenia. Następnie czekamy i niedługo kolejne badania krwi i dalsze leczenie.
Zdjęcie z dzisiejszego wieczora, po ostatnim spacerze.
Po kroplówce wygląda i czuje się ogólnie dobrze, a co najważniejsze, ma apetyt. Chętnie zjadł niedużą porcję swojej karmy i przyjął pokornie wszystkie przepisane mu leki.
Ruki ma już swoje lata, jednak nadal ma wolę życia. Je normalnie, załatwia swoje potrzeby fizjologiczne jak każdy inny zdrowy pies, nawet chce schodzić i wchodzić po schodach, na co mu nie pozwalamy, bo mieszkamy za wysoko. Nadal chce się bawić, przytulać i być z nami, a ja chcę mu to umożliwić jak najdłużej. Póki nie cierpi i jakość jego życia pozwala na normalne funkcjonowanie. W połowie sierpnia skończy 18 lat. Chciałabym, żebyśmy nie tylko jego, ale i moje wrześniowe urodziny mogli obchodzić razem.
Zabrzmi to bardzo egoistycznie, ale Ruki jest największym szczęściem, jakie spotkało mnie w życiu i jeśli mogę go mieć przy sobie choć pół roku dłużej, to będzie to moim jedynym życzeniem w tym życiu.
Suma, którą obecnie chcemy uzbierać powinna na razie zabezpieczyć nasze najbliższe wizyty u weterynarza oraz pozwolić mi spłacić ostatnie rachunki. Każda złotówka będzie dla nas ogromnym wsparciem. Wszystkie środki, które uda nam się uzbierać zostaną wykorzystane wyłącznie na leczenie Rukiego i zapewnienie mu życia bez bólu i w jak najlepszym zdrowiu.
[ENG]
Hello. This is Rookie.
My best friend. A family member. My fur baby. He’ll turn 18 this August. We’ve spent half of my life together.
He has always been a very joyful pup. His whole world, his only passion and interest in life, was chasing balls—lots of balls and tasty treats. These days, he can’t run after a ball anymore, but he faithfully carries his favorite plush llama with him. His vision is fading, and his hearing isn’t the best either, but he still senses us, sees us, and understands us.
Unfortunately, he’s had health issues since he was a puppy. He’s a chronic allergy sufferer—almost everything triggers a reaction. Thanks to our determination, we’ve always managed to stabilize his condition. He’s had rough patches before, but this year his health has taken a serious downturn.
It started with what seemed like a simple injury to a claw on his front paw, which turned into inflammation. During treatment, he developed vestibular syndrome (a neurological issue), and then further symptoms appeared—initially believed to be just stomach problems caused by something spoiled he might’ve eaten. Sadly, after several tests, we received a series of diagnoses: pancreatitis, kidney and thyroid insufficiency, and a cyst on one kidney.
Until now, I’ve somehow managed to cover all the treatment and daily medication costs, but my savings have run out. On top of that, life has brought more challenges, and rising living costs have pushed me into a financial corner. I’m now covering medical bills with money I don’t really have—credit cards and deferred payments.
Food, supplements, and necessary daily medications now cost about 800 PLN per month. Each vet visit is another 250–300 PLN, and there are many more ahead of us.
Below is the bill from yesterday and today’s visit to the clinic.
On top of that, there are transportation costs. I don’t drive, so I mainly rely on Uber or city taxis. Rookie has already had blood and urine tests and now needs to receive IV fluids. Today (July 31st) he received his first infusion, with more scheduled for tomorrow and the day after, along with medications to ease his symptoms and support his thyroid and circulation. After that, we’re waiting for the next round of blood tests and continued treatment.
Photo from this evening, after our last walk of the day.
After the infusion, he looked and felt much better—and most importantly, he had an appetite. He happily ate a small portion of his food and took all his prescribed meds without fuss.
Rookie may be old, but he still has the will to live. He eats well, goes to the bathroom like any healthy dog, and even tries to go up and down the stairs—though we don’t let him, as we live on a high floor. He still wants to play, cuddle, and be close to us. And I want to give him that for as long as I possibly can—as long as he’s not in pain and can enjoy a decent quality of life.
He’ll be 18 in mid-August. I’d love for us to celebrate not only his birthday but also mine in September—together.
This might sound selfish, but Rookie is the greatest joy I’ve ever known. And if I can have him with me for just another six months, that would be my only wish in this life.
The amount we’re hoping to raise should cover upcoming vet visits and help me pay off recent bills. Every single contribution, no matter how small, will be an immense help. All funds raised will go exclusively toward Rookie's treatment and ensuring that he lives free of pain, in the best possible health and comfort.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.