Na operacje syna i przyłącze elektryczne
Na operacje syna i przyłącze elektryczne
Nasi użytkownicy założyli 1 222 586 zrzutek i zebrali 1 338 869 227 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nazywam się Małgorzata. Dziękuję że zajrzałeś/aś na moją zrzutkę. Jeśli w tych trudnych czasach zdecydujesz się wesprzeć naszą rodzinę bardzo Ci za to dziękuję ❤️ za każdy najmniejszy gest i wpłaconą złotówkę.
Do tej pory radziliśmy sobie sami z mężem i wspólnymi siłami wiązaliśmy jakoś "koniec z końcem". Niestety sytuacja materialna nie pozwala nam na odłożenie większej sumy pieniędzy. Mąż obecnie przebywa na rencie z tytułu niezdolności do pracy (stan po wypadku samochodowym) a ja zajmuje się domem i dziećmi. Jedenastoletnia córka ma problemy w szkole z nauką w związku z czym ma orzeczenie z PPP. Dziewięcioletni syn jest w trakcie diagnozy. W tzw. międzyczasie okazało się że u syna konieczne jest przeprowadzenie operacji usunięcia migdałka oraz drenaż uszu. Tu właśnie zaczyna się problem, gdyż z pozoru prosty zabieg nie może się odbyć w warunkach covidowych na NFZ. Ostatni szpital w naszym regionie który wykonywał tego typu zabiegi całkiem niedawno i nieoczekiwanie został przekształcony na covidowy. Operacja została odwołana. Na kolejny zabieg a właściwie na wyznaczenie terminu musimy czeka do końca pandemi. Końca niestety nie widać. Syn potrzebuje operacji "na już" ponieważ już w tej chwili jest niedotleniony i niedosłyszy na jedno ucho a za chwilę może przestać słyszeć. Oczywiście prywatnie zabieg można wykonać i to w niedługim terminie. Jedyna przeszkoda to oczywiście fundusze. Tutaj ogromną prośba do Państwa do wszystkich tych którzy zaglądają na tą stronę. Nigdy nikogo nie prosiłam o wsparcie. Zawsze sami sobie radziliśmy z mężem. Raz lepiej raz gorzej. W chwili obecnej nie mamy na odłożenie i opłacenie zabiegu dla syna zwłaszcza że spotkała na nas kolejna trudna sytuacja. Do tej pory prąd udostępniał nam sasiad ale po przepisaniu działki przyszedł czas na założenie własnego przyłącza... i w tym miejscu niestety zaskoczyły nas kolejne koszty... Samo dociągnięcie prądu do domu wyniosło nas 4000 zł. Nie byliśmy przygotowani na taki obrót spraw. Spodziewaliśmy się połowy z tej kwoty do zapłacenia. W takiej sytuacji zmuszona jestem prosić ludzi dobrej woli o pomoc. Dziękuję za każdą najdrobniejszą wpłatę w imieniu swoim i rodziny.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej