id: 458nx8

„Z klatki do życia – daj Bajce szansę na oddech i dom

„Z klatki do życia – daj Bajce szansę na oddech i dom

Opis zrzutki

„Proszę, pomóż mi złapać oddech…” – historia kotki o imieniu Bajka


Cześć,

mam na imię Bajka i chociaż jestem już dorosłą kotką, tak naprawdę dopiero teraz uczę się, co to znaczy żyć.

Przez wiele lat byłam tylko numerem. Jednym z ponad stu kotów w miejscu, które ludzie nazywają „pseudohodowlą”. Dla mnie to było piekło.


Tam nie było miłości, czułości, opieki. Były tylko klatki, brud, ciągłe rozmnażanie i zimne spojrzenia ludzi, których interesował tylko zysk. Nie znałam zabawy, nie znałam ciszy ani spokoju. Oddychałam z trudem, a z każdym kolejnym dniem mój organizm coraz bardziej tracił siły. Nikt nie przejmował się moim kaszlem, katarem, bólem zębów czy sercem, które biło coraz słabiej z powodu ciągłego niedotlenienia.


Dziś jestem już bezpieczna. Trafiłam pod opiekę dobrych ludzi, którzy chcą dać mi szansę na życie. Ale ta szansa ma swoją cenę…


Mam za sobą lata zaniedbań i cierpienia. Na początek muszę wyleczyć przewlekłą infekcję, która wyniszcza mój organizm. Potem – kiedy już trochę się wzmocnię – czeka mnie bronchoskopia i operacja korekty nosa, bo mój nos jest tak zniekształcony od środka, że nie potrafię normalnie oddychać. Zanim zakwalifikuję się do operacji muszę odbudować choć trochę ciałko więc potrzebuję specjalistycznej karmy. Oraz leków na podniesienie odporności. Operacja w moim przypadku jest niezbędna tak szybko jak tylko się da. Inaczej nie da rady skutecznie zwalczyć infekcji, bo przez mój zniekształcony wewnątrz nos infekcja będzie powracała. A przecież nie mogę być cały czas na antybiotyku, jestem na to za słaba .. Potrzebuję też echa serca – przez niedotlenienie moje serduszko mogło zostać trwale uszkodzone. Moja sierść była w tak fatalnym stanie, że trzeba było ją ogolić - skołtuniona, brudna, obklejona odchodami. Zostałam pozbawiona godności, jakby moje życie nie miało znaczenia. 


A do tego wszystkiego dochodzi przewlekły stan zapalny przyzębia, który sprawia, że każdy kęs jedzenia boli.


Wiem, że jest wielu takich jak ja. Ale ja naprawdę chcę żyć. Chcę biegać, bawić się, tulić do człowieka i… po raz pierwszy w życiu wziąć głęboki oddech bez bólu.

Dlatego proszę – jeśli możesz – pomóż mi.


Każda wpłata, nawet najmniejsza, to krok bliżej do mojego leczenia, do diagnozy, do oddychania, do życia bez cierpienia.

Proszę, daj mi szansę. Pomóż mi wrócić do zdrowia.


Z wdzięcznością,

Twoja Bajka

💔


Bajunia ma wiele zaniedbanych problemów zdrowotnych, które wymagają diagnozy i leczenia w specjalistycznych klinikach. Jej stan jest efektem lat życia w pseudohodowli. Chcemy dać jej nie tylko szansę na życie, ale też komfort, którego nigdy nie znała..

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!