Wojtuś jest 15 miesięcznym wcześniaczkiem i urodził się z czterokończynowym mózgowym porażeniem dziecięcym.

Jest to schorzenie, które obecnie nie pozwala mu nawet samodzielnie siedzieć. Mózg małego dziecka jest jednak na tyle plastyczny, że lekarze i rehabilitanci nie wykluczają, że będzie mógł kiedyś chodzić. Wymaga to jednak wielu lat ciężkiej, codziennej pracy rehabilitacyjnej

Aby maksymalnie zwiększyć szanse, poza codziennymi zabiegami Wojtuś musimy również skorzystać ze specjalistycznego sprzętu (pionizator, ortezy AFO, kombinezon theratogs itp.) oraz turnusów rehabilitacyjnych. 

Cały proces wiąże się niestety z bardzo wysokimi kosztami. Wartość całego osprzętu rehabilitacyjnego to na początek kilkanaście tysięcy złotych. Do tego prywatna opieka fizjoterapeutów, logopedów, psychologów oraz specjalistów innych dziedzin takich jak neurolog czy ortopeda.

Całość zebranych środków zostanie przeznaczona na finansowanie wieloletniej rehabilitacji mającej na celu uzyskanie jak największej samodzielności.