id: 46c3tm

Koszty leczenia oraz przystosowanie mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej

Koszty leczenia oraz przystosowanie mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej

Nasi użytkownicy założyli 1 231 631 zrzutek i zebrali 1 364 477 476 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

qUWHJ13ATrSYq9Db.jpgDzień dobry,



Nazywam się Halina Malińska, od 16 lat zmagam się z chorobą Parkinsona, jest to choroba nieobliczalna i nieuleczalna, nie lubi stagnacji.

To zaburzenie powoli degeneruje organizm, zabiera sprawność, powoduje drżenie kończyn i zesztywnienie mięśni utrudniając poruszanie się.


Poznając Parkinsona nauczyłam się z nim żyć.

Obecnie to nie choroba Parkinsona jest największym problemem lecz pooperacyjne porażenie kończyn dolnych które przykuło mnie do wózka.


Nie wiadomo skąd powstala u mnie skolioza idiopatyczna. Która w krótkim czasie tak się rozwinęła że jedynym ratunkiem miała być operacja. 


Ufając zapewnieniom lekarzy, którzy dawali gwarancję lepszego życia po operacji, zdecydowałam się na stabilizację kręgosłupa, która polegala na usztywnieniu kręgosłupa 4 tytanowymi stabilizatorami przymocowanymi 36 śrubami Operacja miała miejsce 25.11.2021 r.

WlqWsxDxYWhojanZ.jpg

W trakcie 8 godzinnej operacji doszło do nie przewidzianych komplikacji takich jak: 

-zatrzymanie akcji serca, 

-niewydolność oddechowa, 

-niewydolność krążeniowa.

- wstrząs hipowolemiczny spowodowany utratą dużej ilości krwi. Przetoczono mi 2500 jednostek krwi. 


W szpitalu spędziłam 8 miesięcy, z czego pierwsze dwa tygodnie byłam w śpiączce. 

Czas spędzony w szpitalu to najdłuższe miesiące mojego życia, każdy dzień wydawał się trwać wieki, cierpiałam znacznie bardziej niż przed operacją. Zostałam zupełnie pozbawiona jakiegokolwiek swobodnego zakresu ruchu. 


Według zapewnień lekarzy operacja miała mi ułatwić życie. Niestety rzeczywistość okazala się brutalna. Doznałam porażenia 4 kończynowego.

Obecnie poruszam się na wózku inwalidzkim.

Dzięki rehabilitacji odzyskałam sprawność w rękach. Funkcji chodu nie udalo się przywrócić.

Wciąż jestem osobą niesamodzielną wymagającą całodobowej opieki. 

jWMggNW3BHDVqV2p.jpgZ6wrLnWjZ5FDkHUr.jpgZ chwilą operacji moje życie w każdym aspekcie się zmieniło. Musiałam nauczyć się żyć na nowo - na wózku.

Łączy się to również ze zmianą zamieszkania, ponieważ potrzebuję mieszkania dostosowanego architektonicznie do moich potrzeb. 

Ludzie nie zdają sobie sprawy jakie utrudnienia na każdym kroku posiadają osoby na wózku inwalidzkim . Załączenie światła, otwarcie okna i drzwi ,czy sięganie do wysoko czy też zbyt nisko umieszczonych szafek to codzienne trudności z którymi się zmagam. 

rz9MMn2pCimm4vki.jpgGmina zaoferowała mieszkanie, które może być dla mnie nowym startem, jednak wymaga one gruntownego remontu. Trzeba dostosować łazienkę, wykonać nowy system grzewczy dostosowany do obsługi przez osobę niepełnosprawną, wykonanie korekty elektryki tak aby włączniki świateł i kontakty były na wysokości 1m. Pozbycie się wszelkich progów i stworzenie jak największej wolnej przestrzeni tak abym mogła swobodnie się poruszać. 


W chwili obecnej mieszkanie w którym mieszkam nie jest przystosowane do osoby niepełnosprawnej.

Aby dostać się do toalety muszę pokonać 6 stopni w podłożu. Nie mam bezpośredniego dostępu do ciepłej wody, ani możliwości skorzystania ze zwykłego prysznica.

Samo wyjście z domu jest utrudnione.

Potrzebuję swobodnego dostępu do lekarzy specjalistów i do rehabilitacji.

Przystosowanie mieszkania umożliwi mi prowadzenie niezależnego życia dając poczucie bezpieczeństwa i normalności.


Zebrane środki pomogą mi również w opłaceniu kosztownych rehabilitacji, na które uczęszczam regularnie. Tylko one i moja ciężka praca pozwalają mi spowolnić rozwój choroby Parkinsona ale również odzyskać sprawność po operacji.

Liczę , że dzięki regularnej rehabilitacji i farmakologii stanę się osobą samodzielną.

Zapobiegnie to mojemu wykluczeniu społecznemu na które w tej chwili jestem skazana.

Pragnę znowu cieszyć się życiem. Mieć możliwość swobodnego wyjścia z domu. Odzyskać dawną wersję siebie - Halinę , która nigdy nie lubiła rutyny ,stagnacji i nudy. Zawsze kochałam życie, i cieszyłam się każdym dniem.

Teraz cieszę się kiedy mogę przeżyć dzień bez środków przeciwbólowych.



!!! Bardzo serdecznie proszę Państwa o pomoc !!!

Bez niej sobie nie poradzę !

Jeśli nie są Państwo w stanie pomóc finansowo, chętnie przyjmnę każdą inną formę pomocy.


KAŻDA ZŁOTÓWKA MA ZNACZNIE !

KOCHAJ ŻYCIE I POMAGAJ DOBRO POWRACA


Halina



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!