Drodzy Przyjaciele,

Moi włoscy przyjaciele z Apulii potrzebują masek ochronnych. Zgłosili się do mnie z pytaniem, czy mogliby je kupić w Polsce, rozpuściłam wici, ale ceny były zabójcze ... Włosi zrezygnowali, to skromni ludzie .... więc postanowiłam im pomóc, a przy okazji wesprzeć lokalną szwalnię w mojej dzielnicy. Zbieram na zakup 200 maseczek ochronnych uszytych w jednej z krakowskich szwalni.

Koszt maseczki to 5 zł.

Kto miałby ochotę dorzucić się i kupić taką maseczkę, wspomoże i Włochów i polski mały biznes.

UWAGA: wg informacji uzyskanych w Ministerstwie Zdrowia - można wysłać niekomercyjnie, jednorazowy pakiet maseczek ochronnych za granicę.

===

Kilka słów o włoskich przyjaciołach: pochodzą z Apulii (po wł: Puglia (obcas buta :) ), są członkami Gruppo Interforze ODV, maseczek potrzebują nie dla siebie, ale dla policjantów patrolujących ulice. Tak, jak my .... starają się radzić sobie jak mogą.

Tym, którzy kupią taką cegiełkę, z góry bardzo, bardzo serdecznie dziękuję!

Rok temu zwiedzali Kraków - pozostali oczarowani i miastem i ludźmi ...

===

Osoby, które zdecydują się wspomóc tę zrzutkę - bardzo proszę o pozostawienie adresów e-mail, abym mogła opowiedzieć Wam, jak skończyła się zrzutka, i wysłać zdjęcia z przekazania maseczek :)