29 lipca tego roku moja siostra Gosia uległa wypadkowi, w którym doznała złamania piszczela pod kolanem lewym oraz pęknięcia w stawie kolanowym. Konieczne było odtworzenie powierzchni stawowej. Od ordynatora Klinicznego Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu dla Dorosłych w Gdańsku uzyskaliśmy informację, że siostra musi być poddana bardzo skomplikowanej i złożonej operacji z uwględnieniem przeszczepu kości i tym samym została zakwalifikowana jako ‚przypadek trudny’, do którego musi być skompletowany specjalistyczny zespół lekarzy.

W dniu 7-8-2023 została dokonana pierwsza operacja podczas której lekarze usunęli uszkodzony fragment kości i tkanki oraz dokonali przeszczepu. Aktualnie moja siostra znajduje się OIOM’ie i towarzyszy jej ogromy ból. Wierzymy, że przeszczep przyjmie się i nie będzie komplikacji po zabiegu. Niestety z uwagi na specyfikę urazu moją siostrę czeka kolejna operacja. 

Powrót do kondycji sprzed operacji nie będzie możliwy, jednak chcemy zrobić wszystko co w naszej mocy, by zapewnić jej specjalistyczną opiekę i rehabilitację. Zależy nam również na zminimalizowaniu cierpienia. Przed moją siostrą nauka zginania kolana, pobyty na oddziale rehabilitacji, prywatne godziny terapii z fizjoterapeutami i wszystko w bólu nie tylko fizycznym.

Wierzę, że rehabilitacja pozwoli mojej siostrze na wykonywanie podstawowych czynności takich jak chodzenie i wchodzenie po schodach bez bólu. Chcemy, by pójście na pieszo do sklepu czy spacer po lesie mogły stanowić dla niej źródło przyjemności a nie cierpienia. Naszym marzeniem jest, by moja siostra mogła żyć bez bólu i uzyskać samodzielność.

Koszt specjalistycznej opieki medycznej i długotrwałej rehabilitacji to około 25 000 - 30 000 złotych. 

Niestety są to koszty, które przekraczają w chwili obecnej nasze możliwości.

Dlatego proszę pomóż stanąć mojej siostrze pewnie na nogach. Każda złotówka przybliża moją siostrę do powrotu do normalnego funkcjonowania.

Jeśli możesz wesprzyj, udostępnij, zaproś znajomych!