Każdy z nas czasem popełnia błędy...Mi również zdarzyło się trochę w życiu pogubić. Potem przyszło załamie, depresja, utrata pracy, a za chwilę stracę mieszkanie. Każdego dnia walczę ale problemy nie dają mi walczyć z całych sił, gaszą mój zapał, powodują, że znów odpuszczam, nie mam siły. W międzyczasie doszły kolejne problemy. Uraz kręgosłupa. Nie jestem w stanie żyć jak kiedyś. Ciągły ból sprawia że się poddaję. Poszukuję pracy lekkiej, najlepiej biurowej. Chcę rozpocząć naukę w nowym kierunku aby móc zacząć żyć normalnie. Niestety za chwilę stracę mieszkanie, nie mam już nawet co jeść i znów depresja się pogłębia, leki nie wykupione, nie mam siły walczyć. Proszę pomóżcie mi stanąć na nogi, rozwinąć skrzydła, pomóżcie mi żeby chociaż ta część problemów zniknęła i wróciły szanse na przyszłość. Mam nadzieję, że wyjdę na prostą i to ja będę kiedyś mogła tak pomóc. Dziękuję z całego serca dobrym ludziom.