Ratujmy Buraska i pomóżmy Pańci
Ratujmy Buraska i pomóżmy Pańci
Nasi użytkownicy założyli 1 290 498 zrzutek i zebrali 1 523 571 634 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ratujmy Buraska i pomóżmy Pańci Krówce❤ i innym kotełkom. Od 7 lat odławiamy koty do kastracji i leczenia. Niestety niejednokrotnie, to koty starsze wyniszczone i schorowane. Jest wiele takich biedaków. Burasek❤ odłowiony w 2021, był bardzo mocno przeziębiony, zakażenie dolnych i górnych dróg oddechowych. Leczenie trwało długo. Teraz Buruś ma już jakieś 9 lat, niestety poczuł się bardzo źle cztery tygodnie temu. Przestał jeść, schudnął ponad kg. Diagnoza. Ostre zapalenie trzustki, żołądka, jelit😪Dostaje zastrzyki, kroplówki, leki, w tym sterydy. Trwa walka o niego. Jest kochanym kocurem, miziakiem😻 ma swoje rytuały w przytulaniu. Drugi kot, to koteczka około 5 letnia Pańcia Krówka❤odłowiona w tym roku w maju w zaawansowanej ciąży. Gdy doszła do siebie po kastracji, cały czas spala, mało aktywna. Okazało się, że ma śledzionę znacznie powiększoną, a także węzły chłonne krezkowe, biodrowe, kolanowe. Podejrzenie chłoniaka.Kolejne kontrolne USG, śledziona się zmniejszyła, ale węzły chłonne nadal nie. Dostaje steryd, leki przeciwzapalne, leki zwiększające odporność. Diagnoza niestety potwierdzona, może to być nowotwór jelita grubego. Chłoniak. 😪Koteczka😻 na razie dość żywotna, apetyt jest. Bardzo szkoda nam ją stracić. Jest bardzo wyniszczona. Przez to swoje kilkuletnie życie, pewnie poniewierała się i rodziła. U weterynarza już długi kilka tysięcy. Bo leczymy także małego Kazia❤ od października zeszłego roku. U niego długo infekcje dróg oddechowych, z problemami, z oddychaniem, biegunki, problemy skórne, alergia pokarmowa. Koteczek, jest bardzo drobny, nie urósł zbyt wiele, ale jest bardzo żywotny wbrew wszystkiemu. I Ignaś❤ 7 letni z padaczką i niewydolnością trzustki. Tutaj leczenie dobrze ustawione. Ignaś funkcjonuje całkiem dobrze. Niestety cztery tygodnie temu pojawiła się ranka na lapce, nie wiadomo skąd. Zaczęło się to rozprzestrzeniać. Trzeba było zrobić przeszczep skóry, ponieważ nie goiło się w ogóle, wdało się zakażenie . Wygląda to bardzo źle. Nawet po zabiegu. Dostaje leki, zastrzyki. Jest walka, żeby Ignacy nie stracił łapki😪Są inne koty chore przewlekle. Nie nadające się do adopcji. Bardzo prosimy o pomoc, o najdrobniejsze choćby wpłaty, żeby móc pokryć długi u weta i pomóc jeszcze tym pięknym delikatnym zwierzakom. Ja niestety choruję bardzo. Od 7 lipca już w drugim szpitalu, i co najmniej do 28 sierpnia. Będziemy wdzięczni za każdy grosik.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.