Witam wszystkich zainteresowanych moją zbiórkę.

Zbieramy pieniążki na karmę dla bezdomnych kotów.

Przykro jest patrzeć na te piękne stworzenia, wystraszone, zmarznięte i głodne. W miejscu do którego chodzę dokarmiać koty są 3 małe kotki oraz 6 większych kotow w różnym wieku.

Jeden maluszek ma coś z okiem, drugi kociak jest przeziębiony, maluchy są zbyt dzikie w tym momencie aby je złapać i im pomóc, jedyne co mogę na chwilę obecną to poprostu zadbać o ich pełne brzuszki, taką gromadkę ciężko jest nakarmić do syta.

W domu mam swoje dwa seniory które ze względu na wiek pochłaniają ogromne pieniądze (problemy zdrowotne), dlatego nie mogę przygarnąć żadnego z bezdomnych kotków, nie mam również warunków na kolejne kociaki by dać im chociaż dom tymczasowy.

Aby móc dalej pomagać, oswajać kotki potrzebuje wsparcia finansowego, być może w końcu uda mi się złapać jakiegoś kotka i zaprowadzić do weterynarza ( taką mam nadzieję).