AKTUALIZACJA!

Dziękujemy za Wasze serce i każdą wpłatę lecz dalej potrzebujemy wsparcia. Dzięki Waszym wpłatom mąż mógł mieć prywatnie rehabilitację i był w szpitalu neurologicznym na rehabilitacji, która przyniosła bardzo duży progres. Mąż rusza rękami i nogami, przedtem leżał nieruchomo a teraz jest duża zmiana lecz żeby ten postęp mógł dalej się rozwijać żeby mógł wstać i chodzić i być samodzielnym to jeszcze duża praca i wysiłek przed nim ale przede wszystkim fundusze na dalsze leczenie bez waszej pomocy nie damy rady a boimy się, że gdy zostanie na tym etapie to może się cofać i to co już wypracował straci oraz szansę na chodzenie. Prosimy Was dalej jeśli możecie pomóżcie nam i z góry dziękujemy serdecznie bo wierzymy, że nam pomożecie❤️

_________________

Witajcie kochani!

W dniu 13.12 2021 po ludzku świat się nam zawalił, mąż uległ wypadkowi w wyniku którego pękły mu dwa kręgi - trzeci i piąty krąg kręgosłupa, które uciskały rdzeń. Jedynym ratunkiem było przeprowadzenie ryzykownej operacji z zagrożeniem życia.

Wiele osób modliło się z nami żeby znalazł się lekarz który podejmie się tej skomplikowanej operacji. I tak się stało, mąż był operowany w Tarnowie operacja się powiodła z tym, że mąż został wypisany ze szpitala po trzech miesiącach z porażeniem czterokończynowym. Od powrotu ze szpitala jest rehabilitowany z wyraźnym progresem. Rehabilitanci dają nadzieję, z tym

że mąż musi być stale rehabilitowany. Rehabilitacje niestety są bardzo kosztowne, ale dają efekty więc w związku z tym chcemy wyjechać na turnus rehabilitacyjny. Ubezpieczyciel odmówił mężowi wypłaty odszkodowania za szpital i ubytek na zdrowiu.

Nie stać nas na dalsze leczenie, dlatego pragniemy zwrócić się z prośbą do Was o wsparcie finansowe. Każda złotówka jest

dla nas cenna. Dziękujemy z całego serca, również za wsparcie w modlitwie i życzymy każdemu Bożego błogosławieństwa.