Zbiórka zorganizowana w imieniu i ze zgodą Fadela Hajjaj. Fadel uruchomił zbiórkę przez gofundme, ale w celu ułatwienia wpłat w złotówkach, zdecydowaliśmy się uruchomić niniejszą zrzutkę.pl. Wszystkie wpłaty zostaną przekazane bezpośrednio Fadelowi.

Nazywam się Fadel Hajjaj, urodziłem się w Strefie Gazy, w Palestynie. Ta zrzutka jest poświęcona wsparciu trzech pilnych potrzeb:

- leczenia mojej matki, które jest priorytetem tej kampanii,

- wsparcia mojej rodziny w Gazie,

- pozostałe środki zostaną przeznaczone na moje studia, aby zrealizować moje marzenie, które zostało utracone z powodu utraty stypendium w wyniku braku możliwości opuszczenia Gazy w wymaganym terminie w czasie wojny

Historia mojej matki

Moja matka cierpi na poważną chorobę krwi, która podnosi liczbę jej płytek krwi do poziomu zagrażającego życiu. Jedynym skutecznym leczeniem jest dla niej Jakavi 20 mg (substancja czynna Ruxolitinib), który kosztuje około 4 000 € za opakowanie (56 tabletek), a potrzebuje dwóch opakowań. Bez tego leczenia jej stan pogarsza się z dnia na dzień, a szpital nie może go zapewnić ze względu na wysokie koszty.

Historia mojej rodziny w Gazie

Moja rodzina w Gazie jest oblężona przez bombardowania, głód i przymusowe przesiedlenia, a moja siostra z niepełnosprawnością wymaga szczególnej opieki. W czasie wojny straciliśmy nasze pieniądze i dwa domy, a mój wujek został zamordowany, zostawiając żonę i dziecko. Moja babcia zmarła z głodu i braku opieki medycznej. Dwóch wujków zostało rannych i niezdolnych do poruszania się, każdy z nich ma rodzinę bez żywiciela.

Historia moich studiów

Nazywam się Fadel Hajjaj, urodziłem się w Strefie Gazy w Palestynie. W sierpniu 2023 roku byłem jednym z nielicznych szczęśliwców, którzy otrzymali pełne stypendium na Politechnice Śląskiej w Polsce, aby studiować logistykę na studiach magisterskich. Moim celem i marzeniem było pracować w międzynarodowych organizacjach humanitarnych, takich jak Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), w zespole zarządzania operacjami humanitarnymi, koordynować działania pomocowe i rozwojowe oraz ułatwiać dostęp ludziom do żywności, leków i usług w obszarach, których infrastruktura została całkowicie zniszczona, oraz w regionach dotkniętych katastrofami na całym świecie.

To marzenie przełożyłem na praktyczne działania, tworząc Gaza Study Space, które zapewnia bezpłatny internet i energię elektryczną studentom uniwersytetów w Gazie, ze względu na brak takich usług w Strefie Gazy.

Nosiłem w sercu marzenie i w dłoniach list akceptacyjny — ale nie miałem 5 000 USD wymaganych przez firmę powiązaną z egipskim reżimem, aby móc opuścić Gaze – oblężone, płonące, duszące miejsce. Pomimo wszystko trzymałem się marzenia o kontynuowaniu edukacji.

Kiedy nie mogłem opuścić Gazy na czas, uczelnia zrozumiała moją sytuację i pozwoliła mi rozpocząć naukę zdalnie, pod warunkiem, że będę w Polsce na egzaminy końcowe. Ich brak oznaczałby utratę miejsca na studiach.

Byłem bezradny, aż lekarze zdecydowali o przewiezieniu chorej matki do Egiptu na pilne leczenie po tym, jak system opieki zdrowotnej w Gazie się załamał. Nasz wyjazd został skoordynowany przez Światową Organizację Zdrowia za zgodą Izraela. Wyjechaliśmy tylko z naszymi palestyńskimi dokumentami. W Egipcie badania wykazały, że moja matka ma rzadkie zaburzenie genetyczne, powodujące wzrost liczby płytek krwi powyżej miliona (norma: 130 000). Leczenie kosztuje 5 000 USD, ale szpital mógł zaoferować tylko leki przeciwbólowe. Serce mi pękało, widząc jej cierpienie i nie mogąc pomóc.

Zostawiłem matkę u jej wujka i przyjechałem samotnie do Polski, mając nadzieję uratować swoją przyszłość i ukończyć studia. Ale ta nadzieja została mi odebrana. Po przyjeździe dowiedziałem się, że program został odwołany z powodu niskiego zainteresowania, i nie mogłem dołączyć do innego programu bez opłacenia pełnego czesnego, na co mnie nie stać. Moja wiza wygasła, stypendium przepadło, a ja nie byłem ani studentem, ani nie mogłem pracować. Nie mogę pracować w Polsce, dopóki nie zakończą się procedury związane z moim pobytem w Polsce. Nie mogę więc finansowo wspierać rodziny, ale jeśli wrócę na uczelnię, uzyskam pozwolenie na pobyt i legalną pracę. Będę mógł wysyłać pieniądze rodzinie w Gazie i opiekować się chorą matką.

Teraz proszę tylko o jedną szansę:

- na leczenie mojej matki,

- na wsparcie mojej rodziny uwięzionej w Gazie,

- na ukończenie mojej edukacji.

Twoja pomoc może przywrócić moją nadzieję, uratować życie mojej matki i dać mojej rodzinie w Gazie szansę na przetrwanie.

Nigdy nie byłem przyzwyczajony do okazywania swoich chwil słabości czy bólu. Zawsze trzymałem głowę wysoko, nawet w obliczu tragedii. Zawsze podnosiłem się z trudności dzięki wierze w siebie i wsparciu rodziny. Ale teraz jestem daleko od nich… i potrzebujemy kogoś, kto stanie po naszej stronie. Dlatego zwracam się do Ciebie o wsparcie, aby pomóc mi znów się podnieść.

EN:

Fundraiser organized on behalf of and with the consent of Fadel Hajjaj. Fadel launched the campaign on GoFundMe, but to make donations in Polish złoty easier, we decided to create this campaign on zrzutka.pl. All donations will be transferred directly to Fadel.

—

This campaign is dedicated to supporting three urgent needs:

- my mother’s treatment, which is a priority in this campaign,

- supporting my family in Gaza,

- the remainder will be used to support my studies to achieve my dream that was lost because of the loss of my scholarship as a result of my inability to leave Gaza at that time during the war in Gaza

Story of my mother

My mother suffers from a serious blood disorder that raises her platelet count to life-threatening levels. The only effective treatment for her is Jakavi 20 mg (active substance Ruxolitinib), which costs around €4,000 per box (56 tablets), and she needs two boxes. Without this treatment, her condition deteriorates daily, and the hospital cannot provide it due to its high cost.

Story of my family in Gaza

My family in Gaza is besieged by bombing, hunger, and displacement,and my sister with disabilities needs special care. In war we lost our money and two homes and my uncle was martyred, leaving behind a wife and child. My grandmother died of starvation and lack of medical care. Two of my uncles were injured and left unable to move, each with a family without a breadwinner.

Story my study

My name is Fadel Hajjaj, born in the Gaza Strip, Palestine. In August 2023 I was one of the few lucky ones to receive a full scholarship in the Silesian University of Technology in Poland to pursue a Master’s degree in Logistics. My goal and dream in choosing this field was to work within international humanitarian organizations, such as the United Nations Development Program (UNDP), to become part of the humanitarian operations management team, coordinate relief and development efforts, and facilitate people's access to food, medicine, and services in areas whose infrastructure has been completely destroyed and in disaster-stricken areas around the world. This was translated into practical work, as I established the Gaza Study Space, which provides free internet and electricity to university students in Gaza, given the lack of such services in the Strip..

I carried a dream in my heart and an acceptance letter in my hands—but I didn’t have the $5,000 demanded by a company linked to the Egyptian military to allow me to leave Gaza a besieged, burning, suffocating place. Despite everything, I held on to my dream of continuing my education.

When I couldn’t leave Gaza on time, the university understood my situation and allowed me to start studying remotely, on the condition that I be in Poland for the final exams. Missing those exams would cost me my place.

I was helpless until doctors decided to transfer my sick mother to Egypt for urgent treatment after Gaza’s healthcare system collapsed. Our departure was coordinated by the World Health Organization with Israeli permission. We left only with our Palestinian IDs.In Egypt, tests revealed my mother has a rare genetic disorder causing her platelet count to soar above one million (normal is 130,000). Her treatment costs $5,000, but the hospital could only offer painkillers. My heart broke watching her suffer while I was powerless to help

I left my mother with her uncle and traveled alone to Poland, hoping to save my future and complete my studies. But that hope was taken from me. Upon arrival, I learned the program was canceled due to low enrollment, and I couldn’t join another program without paying full tuition, which I cannot afford. My visa expired, my scholarship was lost, and I became neither a student nor able to work. I cannot work here in Poland until the procedures related to my stay are completed. So I can not help my family financially, but if I return to university, I will obtain a residence permit and work legally. I will be able to send money to my family in Gaza and take care of my sick mother.

All I ask for now is a chance:

• to get treatment for my mother,

• to support my family trapped in Gaza,

• to complete my education,

Your donation can restore my hope, save my mother’s life, and give my family in Gaza a chance to survive.

I’ve never been used to showing my moments of weakness or pain. I’ve always held my head high, even through tragedies. I used to rise from weakness thanks to my faith in myself and the support of my family. But now, I am far from them… And we both need someone to stand to our s

ide. That’s why I’m turning to you for your support to help me rise again.