Dla Karolci - na operację łapki
Dla Karolci - na operację łapki
Nasi użytkownicy założyli 1 214 031 zrzutek i zebrali 1 312 413 757 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Stęsknieni za Karolcią?
Rana po zabiegu goi się jak... na kocie :)
Sama noga a właściwie kolano potrzebuje więcej czasu. Dr Owczarek ostrzegał, że tuż po zabiegu noga będzie sztywna a po 2 tygodniach powinna nastąpić stopniowa poprawa. I rzeczywiście, Karolcia tylko nieznacznie zgina nogę w kolanie ale z dnia na dzień zakres ruchomości powoli się zwiększa. Sama zainteresowana się oczywiście nie oszczędza. Takiego kociego odpowiednika strusia pędziwiatra chyba Mruczychata jeszcze nie doświadczyła.
Chodzi to to ,biega ,skacze,wspina się i cuduje. Koci rezydenci z trudnością za nią nadążają :D
Przy okazji nieśmiało przypominamy, że zabieg Karolci zrobił nam dziurę w budżecie wielkości Chin i próbujemy z waszą pomocą skrzętnie ją załatać. My i Karolcia bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Ile kosztuje życie?
Ile kosztuje zdrowie lub pełna sprawność?
To przykre ale tak już jest, że nawet najmarniejsze kocie życie ma swoją cenę.
I choćby to stwierdzenie wydawało się ogromnie bezduszne to prawda, z którą borykamy się w Mruczychacie na co dzień.
Karolcia to kilogramowa kruszyna, która trafiła do nas z zerwanym więzadłem w prawym kolanie. U takich maluchów dzieje się tak najczęściej gdy na nóżkę działa duża siła (np uderzenie, skręcenie), zrywająca więzadło wraz z jego kostnym przyczepem.
Jak zachowywała się Karolcia po takim urazie? Niby nic. Po prostu inaczej chodziła. Gdy próbowała biegać nóżka zostawała w tyle i mała potykała się. Może ktoś inny przeszedłby nad tym obojętnie bo przecież nie widać, że kotkę boli. Ale nie my. Wiemy jakim dyskomfortem jest nie móc polegać na własnych nogach. Z czasem nieprawidłowy ruch w kolanie doprowadziłby do szybszego zużycia chrząstek stawowych i wystąpienia bolesnej, nieuleczalnej choroby zwyrodnieniowej.
Nie takiej przyszłości chcieliśmy dla Karolci.
Skoro mogła poruszać się sprawnie i bez bólu to czy moglibyśmy jej tego odmówić?
Nawet jeśli nie bardzo było nas stać..?
Już nie raz pokazaliście, że jesteście z nami w walce o życie i sprawność naszych podopiecznych.
Dzięki wam żyje Kasia, ozdrowieniec z Fip.
Dzięki wam co dnia dokonujemy niemożliwego.
A dziś prosimy o pomoc dla Karolci w powrocie do zdrowia
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!