Stowarzyszenie Nasze Kalety, którego jestem współzałożycielką i sekretarzem od początku jego istnienia, wkrótce obchodzi swoje 10 lecie. Przez lata naszej pracy zrealizowaliśmy wiele projektów społecznych, a także wydaliśmy 6 książek o tematyce historycznej dotyczącej miasta Kalety od zarania jego dziejów. Książki rozdawaliśmy bezpłatnie na wydarzeniach plenerowych oraz zamieściliśmy w postaci PDF na stronie historycznej Stowarzyszenia : http://historia.naszekalety.eu/ . Każdy może sobie ściągnąć dowolną pozycję i przeczytać.

Egzemplarze w postaci papierowej rozeszły się bardzo szybko, z niektórych pozostały nam tylko egzemplarze archiwalne, a niektóre nakłady rozeszły się całkowicie.

Bardzo nas to cieszy, że wciąż tradycyjna literatura pisana na papierze ma znaczenie i wciąż istnieje społeczna potrzeba dbania o dziedzictwo kulturowe przeszłych pokoleń.

Z tego też powodu zrodził się pomysł, aby zebrać wszystkie książeczki i wydać w jednej, jubileuszowej pozycji. W zamyśle ma to być obszerne luksusowe wydanie, w twardej oprawie będące podsumowaniem dziesięcioletniej pracy społecznej naszego Stowarzyszenia i jednocześnie prezentem dla mieszkańców miasta Kalety z okazji rocznicy przyznania miastu praw miejskich.

Książki wymagają redakcji, korekty, składu, dodania nowych zdjęć i może dopisania części o najnowszych osiągnięciach i zmianach w mieście.

Zakładam moją kolejną zrzutkę społeczną, bo uważam, że jest to świetne narzędzie do realizacji pomysłów ważnych dla lokalnej społeczności. Dzięki temu udało się już wiele, odbyły się dwa Ogólnopolskie Zloty Dzieci z Chorobą Perthesa, przeprowadzona została charytatywna akcja szycia maseczek i wspierania służb medycznych znana pod hasłem Akcja Kalety, zakupiony został aparat wspomagający oddychanie dla maleńkiej Amelki, postawiono w mieście kosz na plastikowe nakrętki. Zrzutka to doskonały mechanizm finansowania społecznych inicjatyw i dlatego liczę na pomoc Państwa, mieszkańców mojego miasta, a także osób, które wierzą, że w dobie kultury cyfrowej książka tradycyjna wciąż ma swój czas.

My przeminiemy, treści w internetach także gdzieś przepadną w czeluściach cyberświata, ale solidna książka na półce w domu czy w bibliotece przetrwa stulecia. Zróbmy to dla naszych dzieci, wnuków i dla ich wnuków. Jestem przekonana, że uda się i tym razem.

Koszt tego przedsięwzięcia jest ogromny, bo książka w zamyśle ma być spora, solidna, piękna i kolorowa. Zaczynam od zrzutki, ale będę szukała innych możliwości także.

Wszyscy grantodawcy zostaną wymienieni w specjalnej wkładce, przy wpłatach większych niż 1000 zamieścimy osobną okładkę z logo grantodawcy lub dowolnym zdjęciem darczyńcy.

Zróbmy sobie prezent na urodziny naszego Miasta :-)