Mam na imię Joanna i zbieram pieniądze razem z koleżanką na leczenie porzuconych królików, świnek, kotów, szynszyli, które co jakiś czas znajdujemy w naszej miejscowości.

Często się zdarza, że zwierzęta są porzucane przy śmietnikach, przystankach autobusowych, w parkach, w kartonach albo w za małych klatkach, wyrzucone jak śmieć.

Razem z koleżanką pomagamy od wielu lat, wszyscy nas znają i czasem przynoszą nam do domu, bo wiedzą że my im pomożemy.

Mamy wielkie serce i nie potrafimy patrzeć jak te zwierzęta cierpią.

Zawozimy je do pobliskiego weterynarza, gdzie otrzymują pomoc w formie leków, albo kastracji, czasem potrzebna jest też operacja.

Robimy co możemy, ale to wszystko wiąże się z kosztami.

Stąd nasza prośba o wpłatę przysłowiowego grosza dla tych biednych kochanych porzuconych zwierząt.

Będziemy bardzo wdzięczne za każdą wpłaconą złotówkę którą przeznaczymy na leczenie i powrót do zdrowia każdego zwierzątka.

Państwa pomoc będzie niezwykle istotna i z całego serca dziękujemy wszystkim którzy pomogą tym biednym swinkom, królikom, szynszylom, kotkom.