id: 4f68fz

Odbudowanie komisu samochodowego po strasznym pożarze

Odbudowanie komisu samochodowego po strasznym pożarze

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 160 651 zrzutek i zebrali 1 205 273 057 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witajcie.

Nazywam się Nikola Witkowska, zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla mojego męża i naszej rodziny w odbudowie dorobku jego życia, który utracił w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Mój mąż, Michał, jest 29-cio letnim pasjonatem motoryzacji. Zawsze marzył o pracy, do której  chodziłby z uśmiechem na ustach i po kilku niesatysfakcjonujących pracach zasugerowałam mu, dlaczego by nie połączył pasji do samochodów z zarobkiem i tak podjął pracę na komisie samochodowym, gdzie rzeczywiście czuł się jak ryba w wodzie. Na komisie spędził dwa lata i nakręcony pozytywną energią postanowił spróbować własnych sił. Założył działalność, wziął kredyt, wynajął plac i jak to się mówi "ruszył z kopyta". Z początku sprzedawał samochody z przyczepki kempingowej, a następnie z pomocą przyjaciela zbudował biuro z warsztatem samochodowym i wulkanizacją. Przez trzy lata prowadził swój biznes, ciągle w coś inwestując, kupił maszyny do wulkanizacji, wyremontował biuro, kupił kilkuletnią lawetę samochodową. Pomimo tego, że jeszcze nie spłacił  kredytu, wszystko układało się jak najlepiej.

Niestety los się od nas odwrócił i 21 czerwca 2021 roku spłonęło wszystko na co tyle lat, tak ciężko pracował. W samochodzie, który stał na podnośniku doszło do zwarcia instalacji elektrycznej i samochód się zapalił, do tego doszły upał, dach warsztatu pokryty płytą falistą, butla gazowa w piecyku gazowym i wszystko stanęło w płomieniach. Mimo samodzielnych starań gaszenia i ratowania czegokolwiek pożar był nie do opanowania. Z warsztatu, biura, magazynu z oponami przeznaczonymi do sprzedaży i kilkunastu samochodów zostały tylko zgliszcza. Wszystkie kosztowne sprzęty, podnośniki, narzędzia, maszyny do wulkanizacji, sprzęty elektroniczne zmieniły się w pył, pomimo bardzo szybkiej reakcji straży pożarnej. W jednej chwili straciliśmy setki tysięcy złotych i niezliczoną ilość godzin pracy.

Mąż już zaczął działać i z pomocą bardzo życzliwych Osób wysprzątał plac, za ostatnie oszczędności kupiliśmy przyczepkę, z której zaczął sprzedawać samochody. Niestety przez wzgląd na naszą sytuację nie możemy już dobrać kolejnego kredytu, aby odbudować warsztat, wulkanizację, czy inwestować w sprzęty i narzędzia.

Chciałabym chociaż w jakimś stopniu pomoc mężowi, odciążyć go, wesprzeć finansowo, tak jak on zawsze wspierał mnie i nasze dziecko, ale nie jestem w stanie, stąd zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla Michała, żebyśmy mogli wrócić do normalnego życia, nie martwiąc się o jutro.  

Jeżeli ktokolwiek chciałby pomóc postawić na nogi mały lokalny biznes, proszę o wsparcie, docenimy każdy grosz. Będziemy ogromnie wdzięczni za wszelką pomoc!

Pozdrawiam Was serdecznie, Nikola.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 21

SE
Sebastian
1 000 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
KR
Krzys:***
100 zł
PI
Piśki
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
AP
Danuta Przybyło
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!