Proszę o pomoc dla syna mojej koleżanki.Chłopiec ma na imię Artur i w lipcu tego roku skończył 14 lat. W maju tego roku został przyjęty na oddział pediatrii do "Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie' z bardzo wysoką gorączką i towarzyszącymi dreszczami, która trwała ponad 20 dni. Po rekonsultacji hematologicznej wykonano punkcję szpiku wyniku, której stwierdzono cechy hemofagocytozy.Po licznych badaniach spadła na nas ta okropna diagnoza. Artur choruje na bardzo rzadką, nieuleczalną chorobę "zespół hemofagocytowy" związany z zakażeniem o nieznanej etiologii. Wystąpiły problemy reumatologiczne i immunologiczne. Obecnie Artur ma powiększoną wątrobę, śledzionę oraz nerki. Dlatego bardzo potrzebuje Waszej pomocy w zbiórce pieniędzy na dalsze leczenie, rehabilitację i wykonanie kosztownych paneli genetycznych. Niestety, nie można wyleczyć tej choroby, lecz ją "uśpić". Za każdą złotówkę z daru serca, Serdecznie Dziękujemy ! POMAGAJMY !!!