Pomóż proszę bezdomnej suczce w zawarowanej ciąży odmienić jej los .

Od ponad miesiąca żyją w polu :( ktoś pozbył się ich jak śmieć .

Malutka suczka z ogromnym brzuszkiem w zaawansowanej ciąży z drugą sunią prawdopodobnie jej córeczką z poprzedniego miotu żyją w polu :( mieszkańcy je przeganiają , nie którzy rzucą kamieniem .

Na szczęście jadąc do domu zauważyłam pewnego dnia w wysokiej trawie małe pieski , które na widok człowieka uciekały . Postanowiłam im pomóc .

I tak dzień w dzień je dokarmiałam by zdobyć ich zaufanie .

Suczki dopiero kiedy odjeżdżałam przychodziły do jedzenia .

Dopiero po 3 tygodniach udało mi się zrobić zdjęcie córeczki z daleka i nagrać filmik Mamusi z ogromnym brzuszkiem. Na miejscu zorganizowaliśmy klatkę łapkę , niestety po 3 dniach udało się złapać tylko córeczkę . Suczka w ciąży żyje nadal w polach i omija klatkę wielkim łukiem .

Czas leci suczka lada chwile zacznie rodzic o ile poród przeżyje .

Dla tego postanowiliśmy wynająć profesjonalne odłowienie . Koszt odłowienia około 800-900 zł

Błagam nie możemy na to pozwolić by suczka urodziła kolejny miot w polu lub zmarła w polu przy porodzie .

Dla tego w imieniu suczki , błagam o najmniejszą wpłatę .

( istnieje możliwość że jest jeszcze trzecia )

Córeczka już bezpieczna w domu tymczasowym a jej mamusia nadal sama w polu :(