Walka z rakiem luminalnym B HER2-ujemnym
Walka z rakiem luminalnym B HER2-ujemnym
Nasi użytkownicy założyli 1 234 093 zrzutki i zebrali 1 372 587 301 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć,
Nazywam się Agata. Do tej pory szczęśliwa, pełna werwy, prawie niezniszczalna, mama cudownego synka, kochanego łobuziaka, małego terrorysty, który wywrócił życie do góry nogami i sprawił, że doznałam niesamowitego uczucia, jedynego w swoim rodzaju, uczucia bezinteresownej miłości.
Jednak pomimo mojego pozytywnego nastawienia do życia, pasji naukowej i zawodowej, zwariowanej osobowości, doznałam szoku, niecały rok temu stało się coś nieprawdopodobnego, dzień po moich urodzinach 18 marca 2022 r. usłyszałam diagnozę - rak piersi prawej z przerzutami do węzłów chłonnych.
Pierwsza myśl, „umrę”… no tak, no bo jak,
i zdałam sobie sprawę z tego, że śmierć zapukała do drzwi, że życie to nie bajka tylko walka i, że teraz będę musiała zmierzyć się z kolejnym zadaniem „walką o życie”.
Diagnoza dla piersi prawej to:
Rak naciekający przewodowy BNO G2 (7 pkt.) o wysokim stopniu złośliwości (DCIS HG):
Podtyp biologiczny: luminalny B HER2-ujemny
ICD10 PL: C50 – nowotwór złośliwy piersi prawej
Diagnoza dla piersi lewej:
-Kategoria B2 – zmiana łagodna
Dla dopełnienia badanie genetyczne wykazało MUTACJE BRCA2.
W trakcie niezliczonej ilości badań przeprowadzonych w Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach, mammografiach piersi prawej i lewej, biopsji grubo igłowej piersi prawej i lewej, biopsji cienkoigłowej guza w węzłach chłonnych, badaniu PET/TK, badaniach MR piersi, badaniu MR mózgowia, badaniach USG, licznych badań krwi, oraz badaniach genetycznych, zostałam zakwalifikowana do leczenia ddAC-P (chemioterapia przedoperacyjna) oraz radykalnej amputacji piersi prawej i profilaktycznej amputacji piersi lewej.
Obecnie przetrwałam pierwszy etap leczenia chemioterapię, na którą składały się 4 cykle chemii czerwonej i 11 cykli chemii białej oraz niezliczona ilość leków. Przetrwałam, jednak skala zniszczeń takich jak mdłości, wymioty, zawroty głowy, owrzodzenia jamy ustnej, ogólne osłabienie i zmęczenie, problemy proktologiczne i gastryczne, stres związany z chorobą nowotworową mamy, i oczywisty brak włosów, uniemożliwił mi regularną pracę.
Oszczędności topnieją w zastraszającym tempie, leki, dojazdy i zabiegi nie objęte refundacją, przyszłe zabiegi m.in. profilaktyczny zabieg zespoleń limfatyczno-żylnych (LVA), rekonstrukcje przyszłościowe obu piersi to duży koszt, a w trakcie trwania choroby praca i możliwość zebrania tak dużej kwoty są bardzo ciężkie.
Część drogi w walce o życie mam za sobą, jednak jeszcze długa droga do pełni szczęścia. Sama starałam się pomagać i wierze, że dobro powraca.
Nie czekajcie – piersi badajcie!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Kochani. Nowy rok, nowe wyzwania! Zaczynam kolejny etap leczenia, radioterapia w toku 💪 W dniu dzisiejszym jestem po konsylium lekarskim. Badania histopatologiczne wykazały bardzo bardzo wysoką hormonozależność i wyjątkowy stopień złośliwości – niezwykle oryginalny podtyp doskonały na habilitację. Prowadzący mnie lekarz doc. M. Jarząb zaproponował mi dodatkową terapię obejmującą leki nierefundowane, których koszt rocznego leczenia wynosi ok. 200 000 zł. Ten rok tak jak i ja, będzie niezwykle niezwykły 🥳 Trzymajcie kciuki, wszystkich kończyn!
Trzymam kciuki, że uda się zwalczyć chorobę przyszłej Pani doktor! ❤️ Absolwent AEI Polsl
"Nie czekajcie – piersi badajcie!"
TO JA CHCIAŁBYM PROSIĆ PANÓW, ŻEBY SAMOBADALI SWOJE JĄDRA – TO NIC NIE KOSZTUJE
Wygrasz to, jak przeżyłaś studia na polsl, to jesteś niezniszczalna ❤️ pozdrawiam z AEI
Powodzenia Agata! Wierzę, że Ci się uda!