id: 4hdt65

operacja onkologiczna mojej Mamy

operacja onkologiczna mojej Mamy

Nasi użytkownicy założyli 1 261 187 zrzutek i zebrali 1 447 391 299 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Jestem pewna, że do każdej Osoby, która dziś podzieli się dobrem – dobro wróci ze zdwojoną siłą... Proszę Was o wsparcie dla mojej 76-letniej Mamy.


Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w sfinansowaniu drugiej, ratującej życie, operacji onkologicznej mojej Mamy. Proszę, bardzo Was proszę o wszelką pomoc w rozpowszechnianiu zrzutki i jej udostępnianiu oraz o dowolne wpłaty i ewentualne darowizny.


Pierwszą operację w dniu 9 lutego 2023 roku udało się sfinansować (74 000 zł) ze środków rodzinnych i kredytów bankowych. Drugiej operacji (koniecznej natychmiast po pojawieniu się wyników badań, z powodu wznowy nowotworu rozrastającego się dosłownie w oczach) nie jesteśmy w stanie sfinansować bez pomocy ludzi dobrej woli.


Klinika Nieborowice z uwagi na krytyczny stan Mamy spowodowany tempem przyrostu tkanki nowotworowej (niszczącym efekty pierwszej operacji) zgodziła się na wykonanie pilnej drugiej operacji w dniu 17 kwietnia, z odroczeniem płatności do dnia wypisu, tj. około 25-26 kwietnia, z prośbą o zapłatę połowy kwoty (37 500 zł) do piątku 21 kwietnia... Koszt całkowity drugiej operacji to 75 000 zł.


Mama od dwóch lat borykała się z ogromnymi kłopotami w codziennym funkcjonowaniem, na przykład z jedzeniem z uwagi na szczękościsk (pozwalający na rozwarcie ust jedynie poniżej pół centymetra). Nie sposób opisać bólu i postępującej zmiany twarzy po radioterapii, dyskomfortu i rozpaczy z powodu tak nietuzinkowej niepełnosprawności, trudności w mówieniu, w higienie jamy ustnej, itp. Nie sposób opisać ilości konsultacji i zabiegów medycznych, zakupionych leków oraz dojazdów, które pochłonęły w sumie kilkanaście tysięcy złotych (poza operacjami).


Mama waży dziś 40 kg, od dwóch lat normalnie nie jadła. Mimo tych trudności zachowuje pogodę ducha i pragnie żyć; a ja z trójką dzieci, Jej wnuków - nie wyobrażamy sobie życia bez Niej.


Moja Mama pracowała przez 45 lat jako pracownik naukowy i wykładowca w Akademii Medycznej we Wrocławiu. Kilka pokoleń lekarzy i farmaceutów miało z nią zajęcia. Pomogła bezinteresownie wielu ludziom. Jest chodzącym dobrem i uczciwością. Smutnym jest, że w sytuacji raka w jamie ustnej nie było szans na leczenie onkologiczne na NFZ w celu usunięcia szczękościsku po radioterapii (gdyż uznano, że nowotwór się wycofał), a następnie podczas pierwszej operacji pobrano biopsję, która wykazała, że nowotwór się nie wycofał, jednak nie było szans (mimo starań i wykonanych badań w Centrum Onkologii w Gliwicach) na jego usunięcie na NFZ z uwagi na rozległość nowotworu, przewidywane komplikacje po pierwszej operacji i brak sprzętu do wykonania tak skomplikowanej drugiej operacji, jaka była konieczna według prof. Maciejewskiego.


Przedstawiam Wam poniżej medyczny opis problemu. Na każde żądanie Darczyńców przedstawię mailowo lub osobiście pełną dokumentację medyczną oraz faktury za operacje w klinice w Nieborowicach, a także przelewy na rzecz Kliniki Nieborowice kwot zebranych na drugą operację dzięki Waszej dobroci i hojności.


Załączone zdjęcia Mamy mówią same za siebie… Na pierwszych dwóch jest taka, jaka była przed 2021 rokiem. Na trzecim po radioterapii, gdy już nie mogła otwierać ust i cierpiała z bólu twarzy. Czwarte i reszta, z widocznym nowotworem i blizną pooperacyjną, zostały zrobione w niedzielę, 16 kwietnia, dzień przed drugą operacją. Ostatnie po operacji, stan na dziś.


Dziękuję każdej i każdemu z Was za zatrzymanie się przy mojej Mamie i dobre serce. Będę do końca życia, i nawet dłużej (bo miłość nie zna granic życia) - wdzięczna za Waszą pomoc.



Opis medyczny:


W sierpniu 2020 roku u pacjentki, Aleksandry Osady-Barteckiej, zdiagnozowano nowotwór w błonie śluzowej policzka prawego (ca praeinvasivum) i guz wargi dolnej po stronie prawej (ca squamosum keratodes G2). Po konsultacjach w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu, pacjentka zdecydowała się na proponowaną radioterapię radykalną (33 naświetlania) od 25.11.2020. do 13.01.2021., przeprowadzoną w Dolnośląskim Centrum Onkologii.


Po leczeniu wystąpiło postępujące ograniczenie otwierania jamy ustnej, w tym zmiany poradiacyjne w kości i tkankach przyzębia. Blizny w błonie śluzowej, przykurcz mięśni powodujący szczękościsk (otwarcie jamy ustnej na 0,3 – 0,5 cm) utrudniały jedzenie, higienę jamy ustnej i normalne funkcjonowanie. 20 czerwca 2022 roku pacjentka poddała się zabiegowi chirurgicznemu miorelaksacji blizn i ślepej biopsji zachyłka policzkowo-zębodołowego (wynik HP dobry, bez wznowy), ale stan otwarcia jamy ustnej się nie poprawił (nadal ograniczone otwarcie ust do ok. 0,1-0,3 cm), szczękościsk utrzymywał się dalej. Badania PET-CT – ówcześnie bez niepokoju onkologicznego.


W międzyczasie, w okresie październik-listopad 2022 roku, koniecznością stało się usuwanie psujących się górnych zębów z powodu zmian w wyrostku zębodołowym oraz usuwanie wypalonej naświetlaniami błony śluzowej, kosztem ogromnego bólu.


Podczas planowej kontroli stanu pacjenta w DCO, radioterapeutka zasugerowała konsultację z prof. Adamem Maciejewskim w Klinice Nieborowice. Prof. Maciejewski, biorąc pod uwagę stan miejscowy pacjentki, brak cech zmian nowotworowych, potwierdzony ówcześnie w dokumentacji, zaproponował prywatny zabieg – rekonstrukcję policzka prawego uszypułowanym płatem podbródkowym. Zabieg wykonano w dniu 9 lutego 2023, w znieczuleniu ogólnym; operacja bez powikłań (poza krwawieniem z okolicy tracheostomii w 4. dobie, które zaopatrzono w warunkach sali operacyjnej).


Przykurcz i szczękościsk częściowo ustąpiły (otwarcie na 1,4 cm), wróciła ruchomość języka. W czasie powyższego zabiegu pobrano z trzech miejsc materiał biopsyjny do badania histopatologicznego. Wynik: w układzie chłonnym podbródkowym węzeł chłonny wolny od przerzutów nowotworowych, tkanki bliznowate prawego policzka – utkania nowotworu złośliwego nie znaleziono, występują włókniste fragmenty z przewlekłym naciekiem zapalnym, natomiast w przedsionku jamy ustnej stwierdzono wznowę raka płaskonabłonkowego rogowaciejącego G2.


Biorąc pod uwagę obraz wcześniejszego zabiegu z dnia 9 lutego 2023 oraz dotychczasowego leczenie, prof. Maciejewski zaproponował radykalną resekcję wznowy z odcinkową resekcją żuchwy z usunięciem węzłów chłonnych szyi pięter I-III oraz rekonstrukcję wolnym płatem biodrowym – w jak najszybszym czasie z uwagi na galopujące postępowanie choroby. Operacja odbyła się w dniu 17 kwietnia 2023 w Klinice Nieborowice, trwała ok. 6 godzin, przebiegła planowo i bez komplikacji.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 2

 
2500 znaków
  • Katarzyna Minkowska

    Drodzy Darczyńcy, Rodzino, Przyjaciele, Znajomi, Znajomi Znajomych, Wspaniali Ludzie Dobrego Serca… Dziękuję za tak niesamowite wsparcie, za zatrzymanie przy mojej Mamie, podarowane na Jej operację pieniądze i Wasz poświęcony czas. Dziękuję Wam za dobro i wielkie serca! Mama przetrwała, dała radę, wierzę, że zagrożenie życia z każdym dniem maleje. Czuje się dobrze, chociaż stan Jej twarzy jest na razie bardzo poważny – ale wszystko powoli się zagoi. Moja Mama dziękuje Wam wszystkim i każdemu z Państwa z osobna, jest wzruszona tak życzliwą pomocą i jej rozmiarem, pozdrawia serdecznie każdego z Darczyńców. Całym sercem dziękujemy Wam za wsparcie.

  • Zubrzycka Barbara

    Będzie dobrze,musi być

    200 zł