Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. W tym okresie powstaje wiele inicjatyw, których celem jest przybliżenie kobietom tematu choroby oraz uświadomienie im, jak ważna jest profilaktyka i dbanie o siebie. Projekt KISS to: Kobiecość, Inspiracja, Siła, Samoświadomość.

Cześć, tu Jola Górniak, autorka „Dziennika wdzięczności”.

Chcę Ci opowiedzieć pewną historię.

Był rok 2013. Praca, dom, rodzina… pęd codzienności sprawił, że przestałam dostrzegać, co dobrego dzieje się w moim życiu. Nie doceniałam tego, co mam, co już osiągnęłam. Miałam pretensje do innych ludzi: czułam złość i żal, ciągła gonitwa powodowała podenerwowanie, brakowało mi spokoju.

Zaczęłam popadać w depresję.

Potrzebowałam odbudowania poczucia własnej wartości i pewności siebie. Bardzo chciałam przypomnieć sobie to, co jest dobre i ważne w moim życiu. Kołem ratunkowym stała się dla mnie wdzięczność.

Codziennie, przez piętnaście – dwadzieścia minut notowałam sobie, co dobrego stało się dzisiaj, za co mogę być wdzięczna. Zaczęłam dostrzegać nie tylko to, co jest dobrego we mnie, ale także troskę i życzliwe gesty ze strony innych: to, że ktoś mi coś przyniósł, że mnie przytulił. Drobne, proste rzeczy, które sprawiały, że czułam się wartościowa, i poprawiały moje relacje z ludźmi. Czułam się o wiele lepiej.

Praktykowanie wdzięczności działało!

Czy tylko na mnie?

Kiedy sięgnęłam do badań naukowych – okazało się, że nie.

Przeprowadzono eksperyment: chorych na serce podzielono na dwie grupy. Jedna z nich przyjmowała leki i praktykowała wdzięczność. Druga tylko przyjmowała leki. Ta pierwsza miała o wiele lepsze wyniki.

Postanowiłam podzielić się moim odkryciem z innymi kobietami.

W 2016 roku stworzyłam z myślą o nich notes. Pusty notes z piękną okładką – do codziennego zapisywania dobrych rzeczy, które wydarzyły się w ich życiu. Ale kobiety, które zaczęły go używać, przychodziły do mnie i pytały: jest piękny - tylko co ja tam mam wpisać?

W tym czasie organizowałam drugą edycję Różowej Wstążki w Świdnicy. Jednym z wydarzeń było spotkanie z kobietami, które wygrały z rakiem piersi: chcieliśmy zrobić im sesję fotograficzną. Rozmawiałam z nimi w trakcie przygotowań. Mówiły mi, że w podczas walki z chorobą rodzina była bardzo blisko. Mimo to bardzo brakowało im takiego wsparcia, które pozwoliłoby im zbudować na nowo swoje poczucie wartości, swoją pewność siebie. To były poruszające historie: miałam łzy w oczach, kiedy ich słuchałam. Czułam też, że praktykowanie wdzięczności może im bardzo pomóc.

Zaprojektowałam więc „Dziennik wdzięczności” z zadaniami, które pomagają w uważności, w dostrzeganiu dobra, z inspirującymi cytatami, prowadzący krok po kroku.

Wiesz: kocham pomagać. Kiedy widzę ten uśmiech, ten błysk w oku u kogoś, komu pomogłam – mam aż ciarki na plecach i niczego więcej mi do szczęścia nie trzeba.

Dlatego bardzo chcę rozdać 500 sztuk mojego „Dziennika” kobietom, które zmagają się z rakiem piersi: chcę dać im narzędzie, które pomoże im wrócić do siebie, poczuć swoją wartość, przejść przez bardzo trudne chwile samotności i zwątpienia.

Chcę, żeby mój „Dziennik” im pomógł – tak, jak pomógł mnie.

Ale bez Ciebie nie dam rady. Koszt druku 500 sztuk „Dziennika” to dla mnie za dużo.

Dlatego zapraszam Cię do mojego projektu. Jeśli chcesz – wybierz z zakładki z nagrodami coś dla siebie albo dla bliskich.

Pomóż mi pomagać.

Zrzutka dotyczy zebrania środków na wydruk 500 sztuk "Dziennika Wdzięczności".

Wydany dziennik zostanie przesłany do Fundacji Rak'n'Roll.

Jak jeszcze pomagam?

Poniżej video relacja z zeszłorocznej II Edycji Różowej Wstążki.

Wdzięczne serce,

TO BARDZIEJ ZDROWE SERCE!

Trening Wdzięczności

"...Tempo życia, codzienność i niezliczona ilość absorbujących spraw może spowodować, że po jakimś czasie znowu skoncentrujemy się na wadach i słabych stronach naszej relacji, partnera lub życiowej sytuacji, popadając w nawyk narzekania, a co gorsza zrzędzenia.

Psycholodzy zauważyli, że jeśli nasz nawyk myślowy wzmocnimy nawykiem zapisywania tego, co dobrego dostrzegamy w naszym życiu, wówczas mamy silniejszą motywację do pielęgnowania naszych wzmacniających zwyczajów. Daje nam to również możliwość powracania do listy, którą sporządziliśmy i odświeżenia swojego spojrzenia na pewne sprawy. Możemy pisać każdego dnia dziennik wdzięczności, dopisując po trzy, pięć lub dowolną ilość rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni. Dbając każdego dnia o konsekwentne wypełnianie dziennika, zapewniamy sobie pozytywne nastawienie na każdy dzień, wyrabiamy nawyk, który staje się naszą codziennością i mamy możliwość w słabszym momencie przypomnienia sobie tego, co dobrego już mamy, co osiągnęliśmy, za co jesteśmy wdzięczni. Jest to także element terapii małżeńskiej, kiedy próbujemy spojrzeć na naszą relację „od nowa” i zacząć dostrzegać to, do czego się przyzwyczailiśmy. To trochę jak dziennik magicznej mocy. Kiedy po dłuższym czasie prowadzenia dziennika powracamy do niego, uśmiech sam pojawia się na naszej twarzy i nabieramy nowej mocy do działania.

Taki Dziennik Wdzięczności stworzyła niezwykła kobieta będąca trenerem rozwoju osobistego – pomagająca kobietom w osiąganiu pewności siebie. Inicjatorka warsztatów, szkoleń i eventów dla kobiet, która pomaga innym kobietom zaufać sobie i stać się dla siebie najlepszą przyjaciółką – Jolanta Górniak. Dziennik wdzięczności zaprojektowany przez Jolantę jest wspaniałym sposobem na to, aby budować nowy piękny nawyk wdzięczności i wzmacniać świadomość siebie... - Serdecznie polecam Patrycja Dorsz Vel Drożdż, Pani Mdiator"

Cały artykuł przeczytasz TUTAJ

Magia Wdzięczności

"Chyba każdy z nas ma taki okres w swoim życiu, że wszystko w około go drażni, że nic się nie udaje. Mamy wrażenie, że jesteśmy do niczego. Łapiemy doła nakręcając swoje myśli w złym kierunku… Brniemy w to i wpadamy po same uszy w złych, negatywnych myślach. Złej energii. Myślę, że przyznasz mi rację. Bo mam rację prawda? Te wszystkie złe moce niszczą nas od środka. Co zrobić by pozbyć się tej negatywnej energii? Zacząć cieszyć się życiem. Wiem wiem, zaraz powiesz no ale jak to tak jak nic mi się nie udaje. Wróć. Widzisz znowu kierujesz swoje myślenie na nie właściwy tor. Negatywny tor a przecież masz myśleć pozytywnie?! Uda Ci się zobaczysz.

Sama miałam w swoim życiu taki okres w którym cieżko było mi się przebić przez ten mur. Ciągle coś wychodziło nie tak jak chciałam. Musiało minąć trochę czasu zanim zrozumiałam, że to wszystko co się działo zależne było od moich myśli mojego nastawienia oraz podejścia do pewnych spraw. Jak udało mi się to pokonać? Zaczęłam czytać. Kiedyś napiszę jakie książki warto przeczytać. Ale niee myśl sobie, że jak raz przeczytasz książkę to już od razu będzie sukces. Na to potrzeba czasu… Zaczęłam robić jeszcze jedną bardzo istotną rzecz. Mianowicie w myślach codziennie przed snem byłam za coś wdzięczna...

...Nagle zauważyłam, że tak poważnie to nie doceniałam tych małych rzeczy, które wokół mnie się działy. Nie widziałam tego wcześniej. Nie wiem jak to mogło się stać ale tak było. Możesz mieć domek marzeń, możesz mieć najlepszy model auta, super hiper szybkiego ale jeśli nie zaczniesz doceniać tych najmniejszych rzeczy, które są w Twoim życiu to nigdy nie będziesz tak do końca szczęśliwy... - Ewa Twardowska-Karolczak, blogerka Bez owijania w bawełnę".

Całą historię możesz przeczytaćTUTAJ

A jaki wpływ ma wdzięczność na nasze zdrowie?

Według Katarzyna Pilewicz LCPC, CADC (psycholog i psychoterapeutka licencjonowana w stanie Illinois. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej):

"Poczucie wdzięczności ma również wpływ na poprawę zdrowia fizycznego. W 2015 r. zostały przeprowadzone badania na pacjentach z chorobami serca. Wykazały one, że pacjenci, którzy codziennie zapisywali w dzienniku trzy pozytywne wydarzenia i wyrażali za nie wdzięczność, uzyskali lepsze wyniki badań kardiologicznych, mniej cierpieli z powodu bezsenności i mieli lepszy nastrój. Dobroczynne efekty utrzymywały się jeszcze osiem tygodni po eksperymencie. Natomiast pacjenci, którym podawano tylko same lekarstwa i nie wymagano prowadzenia dziennika pozytywnych wydarzeń, uzyskali gorsze wyniki w porównaniu z pierwszą grupą".

Filozofią autorskiego dziennika wdzięczności, jest uczenie się radości,

którą właśnie powinniśmy czerpać z życia.

"Dziennik wdzięczności" to poradnik, osobisty pamiętnik,

z którym w ciągu 90 dni wzmocnisz poczucie własnej wartości.

"Dziennik Wdzięczności" pomaga ćwiczyć umysł w poszukiwaniu

pozytywnych rzeczy w Twoim życiu.

Serdecznie zapraszam do zapoznania się, jak wygląda Dziennik od środka.

Dziennik Wdzięczności jest w formacie A5, 160 stron w wersji papierowej z miejscem na swoje notatki.

Pomóż:

- wesprzyj projekt dowolną kwotą pieniężną.

- wybierz nagrodę z dziennikiem dla siebie lub dla bliskiej Ci osoby.

BĄDŹ częścią Naszej społeczności!

Dołącz do wydarzenia na FB Tutaj

Sprawdź program III Edycji "KISS" Zobacz więcej

Z twoją pomocą

Może się to udać!

Poznaj rekomendację dziennika!

Jakub B.Bączek,

trener mentalny Polaków

„Wdzięczność to drzwi do radości życia, a Jola Górniak uczy tego z wielkim smakiem. Serdecznie polecam każdemu, kto jeszcze bardziej chce zakochać się w życiu „

Aneta Wątor,

trener kaizen i umiejętności miękkich

„Wdzięczność jest największym duplikatorem. Polecam pracę z dziennikiem wdzięczności. Uczy drobnych nawyków sukcesu. Gratuluję autorce pomysłowości”.

Agnieszka Hölzer

Life Coach

„Dziennik wdzięczności w wykonaniu Joli, już w pierwszych chwilach-graficznie zachęca do otworzenia i codziennego zapisywania myśli, uczuć, wdzięczności za to co mamy i za to co otrzymujemy i za to co nas otacza. Uważam, że taki dziennik powinna posiadać każda kobieta, ponieważ każda z nas powinna poczuć jak bardzo jest wartościowa i już bogata w dary i talenty jakie posiada".

+ bezpłatny WARSZTAT !

Po zebraniu środków, dodatkowo zrobię warsztat dla kobiet na terenie świdnicy.

dziękuję

Jolanta Górniak

Informacje o organizatorze

Zrzutka na [Dziennik Wdzięczności]

Stworzona przez [Jolanta Górniak]

jestem organizatorem wydarzeń, warsztatów i szkoleń dla kobiet.

Trenerem mentalnym, który specjalizuje się w kształtowaniu pewności siebie wśród płci pięknej – zarówno w życiu osobistym jak i biznesie. Uczę tego, jak zaufać sobie i stać się dla siebie najlepszą przyjaciółką.

Prezesem Fundacji Kobieta Pewna Siebie

Jestem autorką "Dziennika Wdzięczności".

Pasjonatką rozwoju osobistego, tańca oraz jazdy na rowerze. Szczęśliwą żoną i matką.