Pomóż Oskarowi przywrócić wiarę w lepsze jutro.
Pomóż Oskarowi przywrócić wiarę w lepsze jutro.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 069 zrzutek i zebrali 1 347 880 221 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witajcie.
Potrzebujemy Waszej pomocy❤
Oskar ma 18 lat. Jego marzeniem jest zostać ratownikiem medycznym. W tej chwili jest w klasie maturalnej liceum, profil ratownik medyczny. Oskar uczy się bardzo dobrze i o ile stan zdrowia na to pozwoli, chciałby kontynuować naukę w tym kierunku.
Niestety, każdego dnia towarzyszy mu nieznośny ból. Chłopiec jest na coraz silniejszych środkach przeciwbólowych. Wszystko zaczęło się w 2011 roku. Po trzech latach badań, w 2014 roku, lekarze zdiagnozowali u Oskara chorobę Recklinghausena. W skrócie, są to nerwiakowłókniaki, które w przypadku Oskara ulokowały się min. na nerwie kulszowym, na i wokół kręgosłupa a także w głowie chłopca. Te, które można było usunąć, zostały usunięte, jednak część jest nieoperacyjna, więc Oskar musi z nimi żyć. Teraz pojawiła się iskierka nadziei, bo lekarz z Bydgoszczy zakwalifikował Oskara do wszczepienia stymulatora bólu, co być może chociaż częściowo przywróci chłopcu komfort życia.
Jakby nieszczęść było mało, w grudniu 2019 roku zdiagnozowano u Oskara nowotwór złośliwy kości i chrząstki stawowej kończyn. Jest już po operacji, ale musi być pod stałą kontrolą lekarską.
Oskar mieszka z mamą i 15 – letnim bratem. Cała rodzina od niemal 10 lat zmaga się z chorobą Oskara, która wymaga częstych wyjazdów na badania, pobytów w szpitalu, wizyt kontrolnych itp. To wszystko wiąże się niestety z wydatkami, przejazdy, noclegi, wizyty u specjalistów, za które mama Oskara płaci, gdyż na NFZ czas oczekiwania na wizytę wynosi 2 lata, a mamie chłopca trudno patrzeć jak jej dziecko cierpi każdego dnia, stąd desperacka decyzja o leczeniu odpłatnym.
Mama Oskara walczy z całych sił. To bardzo dzielna kobieta i dobry człowiek. Niestety, pojawiły się problemy finansowe. Ponieważ dla mamy najważniejsze jest zdrowie dziecka, żeby mieć na dojazdy, noclegi i wizyty, zaczęła płacić część czynszu. Przez lata, te niedopłaty urosły do gigantycznej sumy 46.000 zł. Ponad połowa tej kwoty to odsetki i koszty egzekucyjne, ale nie zmienia to faktu, że jeżeli nie ureguluje całej należności, rodzina zostanie eksmitowana. . Dziewczyna nadal walczy, ale ta walka zaczyna być desperacka i chaotyczna w obliczu braku perspektyw na spłatę długu, dlatego bardzo proszę, pomóżmy.
To naprawdę cudowna i kochająca się rodzina. Wspierają się bardzo, do tego stopnia, że Oskar chciał poszukać pracy, żeby pomóc mamie. Oczywiście jego mama wybiła mu go z głowy.
Kochani, jeszcze raz bardzo Was proszę, pomóżmy tej dzielnej kobiecie i jej dzieciom. Nawet najmniejsza wpłata lub udostępnienie przybliży rodzinę do osiągnięcia celu.
Za wszystkie wpłaty i udostępnienia serdecznie dziękuję.
Z Wami to się uda.
Razem możemy więcej a dobro wraca!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się stary, trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia! 🥰
~ V
Pozdrawiam
Oskar, trzymaj się dzielnie, jestem z Tobą!!
Szybkiego powrotu do zdrowia!