id: 4jg66k

Pomóż Oskarowi przywrócić wiarę w lepsze jutro.

Pomóż Oskarowi przywrócić wiarę w lepsze jutro.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 448 zrzutek i zebrali 1 196 452 269 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witajcie.

 

Potrzebujemy Waszej pomocy❤

Oskar ma 18 lat. Jego marzeniem jest zostać ratownikiem medycznym. W tej chwili jest w klasie maturalnej liceum, profil ratownik medyczny. Oskar uczy się bardzo dobrze i o ile stan zdrowia na to pozwoli, chciałby kontynuować naukę w tym kierunku.

Niestety, każdego dnia towarzyszy mu nieznośny ból. Chłopiec jest na coraz silniejszych środkach przeciwbólowych. Wszystko zaczęło się w 2011 roku. Po trzech latach badań, w 2014 roku, lekarze zdiagnozowali u Oskara chorobę Recklinghausena. W skrócie, są to nerwiakowłókniaki, które w przypadku Oskara ulokowały się min. na nerwie kulszowym, na i wokół kręgosłupa a także w głowie chłopca. Te, które można było usunąć, zostały usunięte, jednak część jest nieoperacyjna, więc Oskar musi z nimi żyć. Teraz pojawiła się iskierka nadziei, bo lekarz z Bydgoszczy zakwalifikował Oskara do wszczepienia stymulatora bólu, co być może chociaż częściowo przywróci chłopcu komfort życia.

Jakby nieszczęść było mało, w grudniu 2019 roku zdiagnozowano u Oskara nowotwór złośliwy kości i chrząstki stawowej kończyn. Jest już po operacji, ale musi być pod stałą kontrolą lekarską.

Oskar mieszka z mamą i 15 – letnim bratem. Cała rodzina od niemal 10 lat zmaga się z chorobą Oskara, która wymaga częstych wyjazdów na badania, pobytów w szpitalu, wizyt kontrolnych itp. To wszystko wiąże się niestety z wydatkami, przejazdy, noclegi, wizyty u specjalistów, za które mama Oskara płaci, gdyż na NFZ czas oczekiwania na wizytę wynosi 2 lata, a mamie chłopca trudno patrzeć jak jej dziecko cierpi każdego dnia, stąd desperacka decyzja o leczeniu odpłatnym.

Mama Oskara walczy z całych sił. To bardzo dzielna kobieta i dobry człowiek.  Niestety, pojawiły się problemy finansowe. Ponieważ dla mamy najważniejsze jest zdrowie dziecka, żeby mieć na dojazdy, noclegi i wizyty, zaczęła płacić część czynszu. Przez lata, te niedopłaty urosły do gigantycznej sumy 46.000 zł. Ponad połowa tej kwoty to odsetki i koszty egzekucyjne, ale nie zmienia to faktu, że jeżeli nie ureguluje całej należności, rodzina zostanie eksmitowana. . Dziewczyna nadal walczy, ale ta walka zaczyna być desperacka i chaotyczna w obliczu braku perspektyw na spłatę długu, dlatego bardzo proszę, pomóżmy.

To naprawdę cudowna i kochająca się rodzina. Wspierają się bardzo, do tego stopnia, że Oskar chciał poszukać pracy, żeby pomóc mamie. Oczywiście jego mama wybiła mu go z głowy.

Kochani, jeszcze raz bardzo Was proszę, pomóżmy tej dzielnej kobiecie i jej dzieciom. Nawet najmniejsza wpłata lub udostępnienie przybliży rodzinę do osiągnięcia celu.

Za wszystkie wpłaty i udostępnienia serdecznie dziękuję.

Z Wami to się uda.

Razem możemy więcej a dobro wraca!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 230

preloader

Komentarze 4

 
2500 znaków