Cześć.

Kiedyś pomagałam innym, teraz ja zwracam się o pomoc. ( Co nie jest dla mnie łatwe).

Bardzo proszę Was o wspracie finansowe.

Z powodu Covid moja firma nie przedłuża umów pracownikom kontraktowym.

Niestety mimo oszczędzania, liczenia każdej złotówki nie jestem wstanie utrzymać się dłużej niż 1 miesiące z oszczędności.

Zanim wpadłam na idee zrzutki, sprzedałam całą swoja biżuterię elektornike oraz ciuchy.

Niestety choruje na depresje, z powodu braku środków musialam zrezygnować z terapii raz w tygodniu u psychologa. Teraz przy maksymalnym oszczędzniu stać mnie na 2 wizyty w miesiącu u psychologa.

Koszt wizyty- 119 zł za 45 min.

Koszt wizyty u Psychiatry- 220 zł za 45 min.

Mam również 11 letnią, adoptowana sunie, która choruje na atopie skóry i alergie pokarmowe. Przez co wymaga podawania stałych leków i odpowiedniej karmy.

Koszt lekow Neli to 90 zl plus karma weterynaryjna-150 zł. Nela też otrzymuje zastrzyki 40zl każdy.

Prawda jest taka, gdyby nie NELA, już dawno bym się poddała. Ale walczę dla Niej.

Po to ma nowy dom, aby czuć się bezpiecznie i mieć pełną miskę.🐾

Cały czas szukam pracy, sprzedaje kolejne rzeczy ( niestety nie wiele ich zostało), liczę każdy grosik i zastanawiam się czy budżet na jedzenie w tym miesiacu to 200 czy 300 zl.

Bardzo Was prosze, pomóżcie mi i Neli przetrwac kolejny miesiąc w poszukiwaniu pracy i siły.

♡♡Z góry dziękuję za każdą złotówkę. ♡♡