🆘🆘🆘

Mamy ją na pokładzie. Mamy SZKIELET podrosniętego szczeniaka. Mamy złamane psie serce. Mamy przerażoną, skrzywdzoną przez człowieka zaledwie kilkumiesięczną sunie, która na nasz widok zamiera ze strachu.😔Na jej widok płaczemy. Jej spojrzenie błagające nas o pomoc...nigdy go nie zapomnimy.💔

Silver została właśnie zabrana ze schroniska. Jest w tragicznym stanie psychicznym, skrajnie wychudzona.

Każda cegiełka dla tego psiego dziecka jest na wagę złota.

Kochani jesteśmy na minusie, nie mamy już środków do ratowania zwierząt. Boimy się, że to koniec, a Silver będzie tą ostatnią....

Blagamy wspomóżcie nas w ratowaniu właśnie takich przerażonych istnień!

Naszą maleńką czeka diagnostyka, szczepienia, kastracja a przede wszystkim pomoc behawiorysty.

Serce pęka.

Ciekawość świata, choć z drugiej strony lęk przed nieznanym.

Ogromne pokłady szczenięcej czułości, choć nadal ogon podkulony.

Sierść jak aksamit, więc czemu nie przyzwyczajona do ludzkiego dotyku?

Potrzeba miłości tak silna, że natura obdarzyła okularami, mającymi pomóc dopatrzeć się jej w życiu. No właśnie. Mającymi pomóc szukać miłości, czułości, ciepła, domu. Dlaczego oczęta nadal wylęknione, smutne, zdesperowane?

Czemu bagaż maleńkiej Silver przerasta ją samą?

Inne pieski śpią i śnią… o Pańciach, spacerach, wybiegach, piłeczkach, patysiach, smakołykach. Śnią tak pięknie, że łapki biegną w powietrzu, ogonek tupta z radością o ciepłe posłanie a język oblizuje mordkę na wizję wyimaginowanych smaczków.

Silver śpi. I Nawet podczas snu napięta jak struna, nieruchoma, czujna. Więc czy śni? I czy ma o czym śnić?

Co widziały ślepka w okularach? Kiedy dobrzy ludzie zobaczą w nich w końcu błaganie o pomoc?

ROZLICZENIE

-Transport schronisko -> Poznań dom tymczasowy 250,-

- karma dla Silver 192,6,-

- weterynarz w Poznaniu Silver 218,-

Wydatki przed nami:

-Wizyta behawiorusty 150,-