Pomóżmy Lilce stanąć na nóżki! Rehabilitacja i leczenie po rozszczepie kręgosłupa.
Pomóżmy Lilce stanąć na nóżki! Rehabilitacja i leczenie po rozszczepie kręgosłupa.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 527 zrzutek i zebrali 1 349 019 828 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Cześć wszystkim!
Mam już prawie 3lata. Jestem uśmiechniętą gadulską dziewczynką. Potrafię sama dużo rzeczy z czego jestem bardzo zadowolona, a moi rodzice są dumni. Ciężko się pionizuje, ale bardzo uwielbiam stać. Świat z wysoka jest taki wspaniały. Jestem małym aniołkiem z charakterkiem. Od kiedy skończyłam 1,5roku jeździmy na Oddziała Rehabilitacji w GCZD w Katowicach. Tam zrobiłam dużo postępów, a każdego dnia uczę się czegoś nowego. Moi rodzice wkładają dużo pracy abym stanęła na nogi. Mama myśli nad przedszkolem dla mnie, ponieważ uwielbiam przebywać wśród dzieci. Będziemy też przymierzać się do wózka aktywnego, żeby w przedszkolu lepiej się przemieszczać. Dziękuję za każdą wpłatę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i ściskam. Lilka z rodzicami ❤️❤️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć jestem Lilka, urodziłam się w lipcu 2021.
Kiedy mama była jeszcze w ciąży lekarz zdiagnozował u mnie rozszczep kręgosłupa oraz wodogłowie, w pierwszej chwili nie dawał moim rodzicom większej nadziei. Na szczęście ostatecznie trafiłam na lekarzy, którzy takim pacjentom pomagają codziennie. Zaraz po narodzinach zostałam przewieziona do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i tego samego dnia przeszłam operacje zamknięcia rozszczepu. Bezpieczniej byłoby wykonać taką operację, kiedy byłam jeszcze w brzuchu mamy, ale z powodu silnej reakcji uczuleniowej mojej mamy na antybiotyki, zdecydowano,że operacja odbędzie się po urodzeniu. Zamknięcie przepukliny się udało lecz pozostałe wady wciąż wymagają leczenia.
Kiedy miałam niecały miesiąc przeszłam kolejną operację - tym razem wstawienia zastawki do głowy, dzięki której płyn nie zbiera się w komorach mózgowych.
Przede mną bardzo długa droga leczenia. Jestem pod stałą opieką chirurga, neurochirurga, kardiologa, neurologa, urologa, audiologa, okulisty i fizjoterapeuty, korzystam z rehabilitacji (metodą Bobath oraz metodą Vojty), którą zapewnia NFZ. Dzielnie ćwiczę i odnoszę swoje małe sukcesy ale potrzebuję dodatkowych godzin z fizjoterapeutą, a w przyszłości turnusów rehabilitacyjnych Mój pęcherz jest neurogenny i wymaga cewnikowania, żeby móc w przyszłości zrobić pierwsze kroczki będę potrzebować ortezy na nóżki. To wszystko niesie za sobą ogromne koszty. Dodatkowo potrzebne są artykuły medyczne do bieżącego użytku: rękawiczki jednorazowe, woreczki jałowe na mocz, cewniki itp.
Każda złotówka to dla mnie i moich rodziców mały kroczek w stronę normalności!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wstań Kochanie ❤
Od cioci położnej ❤️
Mam nadzieję że się wam uda nazbierać
Trzymam kciuki