Samuel, 16-latek urodzony w Tadżykistanie, mieszka z rodzicami i swoim rodzeństwem w Warszawie. Mówi po polsku tak dobrze, że trudno się domyśleć, że nie jest to jego ojczysty język. Na lekcjach polskiego potrafi na przykład świetnie odczytać myśl Kochanowskiego i zobaczyć w jego poezji to, co uniwersalne (opinia jego polonistki). 😉

Samuel jest też utalentowanym sportowcem, uwielbia, tak jak jego bracia, grać w piłkę nożną, pasjonuje się geografią🌍. Uczy się na niej między innymi o Tadżykistanie, który mało już pamięta 🌄. Tym bardziej jego młodsi bracia nie pamiętają już swojego kraju. Byli mali, gdy rodzice podjęli decyzję o ucieczce. Teraz wszyscy, poza najmłodszym 2-latkiem, uczą się w polskich szkołach i mówią fantastycznie po polsku. Miło jest patrzeć, jak bracia razem grają w piłkę ⚽, wspierają i troszczą się o siebie. Samuel potrafi uczestniczyć w lekcjach online, jednocześnie opiekując się młodszym bratem. Zawsze kulturalny, uprzejmy i pogodny, mimo tego, że rodzina nie ma łatwego życia. Z nadejściem pandemii tata stracił stałą pracę, co jakiś czas ma dorywcze zajęcia. Mama również ma duży problem ze znalezieniem pracy.

Całe zeszłoroczne wakacje rodzina spędziła w domu, co, zwłaszcza w upały, było trudne do zniesienia dla tak energicznych chłopaków. 😀

W nadchodzące wakacje czterej najstarsi chłopcy mają możliwość wyjazdu na obóz na Mazury. Jest jednak jeden problem, rodzice nie mają szansy sfinansować ich wypoczynku, bo potrzeba na to 8000 zł.

Czy razem damy radę wyprawić chłopców na wakacje? 👍 Wierzymy, że z Waszą pomocą tak!😊