Jestem samotna mama dwójki dzieci Od 16 lat jestem w abstynencji alkoholowej staram się aby moim dzieciom w miarę możliwości stworzyć lepszy los niż sama kiedyś miałam Jestem osobą która pracuje na cały etat moje wynagrodzenie jest najniższe przez wzgląd na niski staż lat pracy Córka ma orzeczenie o niepełnosprawności ma 17 lat jej ojciec nigdzie nie pracował i jak umarł zostały mi odebrane z funduszu alimenty na nią a o rencie z ZUS mogłam zapomnieć gdyż nie pracował utrzymuje córkę tylko z zasiłku pielęgnacyjnego oraz 500 plus ja pracując na cały etat mam wynagrodzenie 2700 na rękę z tego opłacam czynsz oraz gaz światło i kredyt który wzięłam na poczet remontu mieszkania komunalnego które otrzymałam w opłakanym stanie Ale chcąc uwolnić się od ojca mojego synka który jest czynnym alkoholikiem niestety musiałam walczyć o lokum komunalne i udało mi się otrzymać mieszkanie niewielkie które wyremontowałam Odeszłam od ojca mojego synka ponieważ musiałam zadbać o swoją trzeźwość gdyż też kiedyś nadużywam alkoholu do czasu gdy zabrano mi córkę do rodziny zastępczej wtedy to spowodowało że postanowiłam leczyć się z uzależnienia alkoholowego terapię mitingi i udało mi się Córka była w rodzinie zastępczej tylko 2 lata gdyż gdy przestałam pic odzyskałam córkę oraz w pełni prawa do córki i tak też od tamtej pory minęło 16 lat mojej abstynencji i nie picia staram się dla tych dzieci by godnie i dobrze były wychowane skromnie ale uczciwie i na dobrych wrażliwych dzieci Sytuacja materialna mnie przerosła zważywszy na inflację opłaty spłacany kredyt i nie mam nawet za co w tym roku zrobić świat jak i zarówno prezentów skromnych dla moich dzieci Rodzice moi nie żyją mops odmawia pomocy gdyż z mojej wypłaty dochód przekracza na pomoc socjalna i niestety borykam się z trudnościami życia codziennego ale nie poddaje się i szczeze uczciwie pisząc proszę o jaka kolwiek choćby najmniejsza pomoc by te święta były dla moich dzieci choć trochę radosne i szczęśliwe Z góry dziękuję za życzliwość wsparcie i zrozumienie