Znajomi, nieznajomi, sąsiedzi i przechodnie! Prosimy o Waszą pomoc i wsparcie dla Marzeny Wodzynskiej -osoby jakich mało już dziś na świecie! Kto ją zna, wie o czym mowa, kto jej nie zna, musi uwierzyć nam na słowo! To osoba najbardziej bezinteresowna i szczera wśród wszystkich szczerych i bezinteresownych! Rzadki przypadek!

Marzena nigdy nie chorowała, dlatego bóle brzucha, które zaczęły jej mocno dokuczać próbowała ignorować z nadzieją, że same miną...były jednak niepokojące więc poszła do lekarza ale usłyszała że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Uwierzyła. W międzyczasie wspólnie z Enginem mieli zaproszenie do znajomego w Turcji. Skorzystali. Miała to być trzydniowa wycieczka, która niestety przerodziła się w ...horror! 

W klinice w Turcji Marzena jest już trzy tygodnie, razem z mężem Enginem. Dziećmi zajmują się znajomi i rodzina.

Od tego czasu przeszła mnóstwo badań, skanów i kilka zabiegów wystawiania stentów, ich wymiany a następnie przedłużania... ryzyko bowiem , że mogą się zatkać jest duże a to oznaczałoby tylko jedno.

Po diagnozie chciała wrócić do domu i tam się leczyć ale....coronawirus! Nie ma lotów z Turcji do Londynu! Żadnej opcji powrotu! Aż do maja!!!

A czas nie czeka, guz się rozrasta....i Marzena musi przejść operację usunięcia części trzustki już!!!! Jak najszybciej!!!

Koszt takiej operacji jest obłędnie duży ale nie niemożliwy do ubierania! Cena Życia została ustalona na ponad 250 000,00 PLN. Cały koszt leczenia jest dużo większy, a wszytkie ich oszczędności zostały już wyczerpane. Dlatego zwracamy się z prośbą do ludzi dobrej woli.

Równocześnie prowadzona jest zbiórka na :

https://www.crowdfunder.co.uk/help-mena

Na tą chwilę brakuje jeszcze ponad 100 000,00 PLN.

Proszę pomóżcie nam jej pomóc ❤️

Rodzina.