Pani Maria i Pan Michał to przykład wspaniałej więzi między matką a synem. Ich życie nigdy nie było proste. W wieku szkolnym u Michała zdiagnozowano schizofrenię. Długa, lecz wspólna droga przez chorobę - wielokrotne przebywanie w szpitalach, zmiany leków, próby samobójcze -doprowadziły ich do miejsca gdzie są obecnie. Mieszkając w niewielkim, socjalnym mieszkaniu, bez łazienki i dostępu do Internetu, Maria i Michał robią, co w ich mocy, aby przeżyć za niewiele więcej niż 200zł na miesiąc. Jak mówi pani Maria "Najważniejsze, że razem".

Piękno Rodziny

I to właśnie motto pojawia się wielokrotnie w trakcie rozmowy. Pani Maria, mimo różnych dolegliwości, bardzo energicznie podchodzi do poszukiwania pracy. Nie liczy, że wszystko samo się odmieni. Działa, choć coraz ciężej to przychodzi. To powoduje, że między matką a synem jest niezwykła więź. Wieczory zwykle spędzają razem na długich rozmowach. Jak twierdzą, nie trzeba im dużo więcej, byle jakoś przeżyć i byle wystarczyło na leki.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny 

1. Łóżko

Z powodu choroby Michał spędza większość dnia leżąc na popsutej wersalce. Pani Maria bardzo prosi o nowe łóżko dla niego w obawie o jego kręgosłup. Jest to również zakup, na którego nie mogłaby sobie sama pozwolić.

2. Mikrofalówka

Gdy Pani Maria pracowała, zawsze zostawiała Michałowi przygotowany posiłek. Chciałaby, aby mógł sobie go odgrzać, ale obawia się pozwolić mu obsługiwać kuchenkę z palnikami.

3. Przenośna toaleta

W mieszkaniu nie ma toalety. Rodzina musi wychodzić na zimny, nieocieplony korytarz.

Pozostałe potrzeby Rodziny

Żywność trwała, odzież, obuwie, wyposażenie mieszkania (rolety, pościel, koce, ręczniki), grzejnik elektryczny.

Szczególne upominki

Maria: Pani Maria prosiła jedynie o prezent dla syna

Michał: sprzęt muzyczny (typu mp3, tablet)

English below:

Pani Maria i pan Michał to przykład wspaniałej więzi między matką a synem. Ich życie nigdy nie było proste. W wieku szkolnym u Michała zdiagnozowano schizofrenię. Długa, lecz wspólna droga przez chorobę - wielokrotne przebywanie w szpitalach, zmiany leków, próby samobójcze -doprowadziły ich do miejsca gdzie są obecnie. Mieszkając w niewielkim, socjalnym mieszkaniu, bez łazienki i dostępu do Internetu, Maria i Michał robią, co w ich mocy, aby przeżyć za niewiele więcej niż 200zł na miesiąc. Jak mówi pani Maria "Najważniejsze, że razem".

Piękno Rodziny

I to właśnie motto pojawia się wielokrotnie w trakcie rozmowy. Pani Maria, mimo różnych dolegliwości, bardzo energicznie podchodzi do poszukiwania pracy. Nie liczy, że wszystko samo się odmieni. Działa, choć coraz ciężej to przychodzi. To powoduje, że między matką a synem jest niezwykła więź. Wieczory zwykle spędzają razem na długich rozmowach. Jak twierdzą, nie trzeba im dużo więcej, byle jakoś przeżyć i byle wystarczyło na leki.