Na utrzymanie i leczenie stadka 9 bezdomnych kotków + 5 dzikich
Na utrzymanie i leczenie stadka 9 bezdomnych kotków + 5 dzikich
Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 434 677 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności6
-
21.06.2021 ---> Witamy letnią porą. Wstawiam rozpiskę za pęcherzowe leczenie Grubcia. Zbiórka stoi w miejscu... Nawet jeżeli nie mam długów w lecznicy to kociaki wciąż generują wydatki na bieżąco. Dziennie schodzi 7/8 puszek! Karmy suchej nie mamy już wcale! Co tydzień kupuję worek pelletu za 16 zł. Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki. Bez was nie damy rady przetrwać :(
Pepe i Kizia nabawili się tasiemca ... Otrzymali już 2 porcje leku w zastrzyku (2 x 50 zł). Dodatkowo otrzymały krople spot-on przeciwko pchłom (nie pamiętam ceny, ale jak dostanę rozpiskę to dodam tutaj). Reszta kotów tj.: Grubciu, Bonifacy, Siwulka, Łatka, Bliźniak, Elfik i Liliana potrzebują odrobaczenia. Koszt odrobaczenia jednego kota to ok 30 zł. Mając do odrobaczenia 7 kotów zbiera się wysoką suma, której nie mamy... Nawet jeśli uda się dostać w hurtowni coś tańszego, to i tak nasze długi będą opiewać na 200 zł z hakiem.... Aktualne saldo do wypłaty to 90 zł.... Karmy suchej brak, mokra się kończy... Czy ktoś chciałby wspomóc nas karmą?
Jednocześnie z dolegliwościami Grubcia zbiegło się w kwietniu prawdziwe nieszczęście... Jeden kot zaczął kichać i zaraził resztę stadka. Najgorzej przeziębienie znosiła Siwulka, Elfik i Łatka... Koty były na 2 tygodniowym antybiotyku i dodatkowych lekach odpornościowych. 7 kotów było na leczeniu jednocześnie...
Poniżej na zdjęciu Łatka podczas choroby:
Poniżej kotek Elfik w trakcie choroby:
Przepraszam, nie wiem czemu zdjęcia się obróciły...
Kilka paragonów za pellety + paragon za worki do odkurzacza. W lipcu znów czeka mnie zakup worków.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jestem prywatną osobą, której nie jest obojętny los zwierząt. Dokarmiam okoliczne koty i zaangażowałam się w ich kastrację aby zapobiegać dalszej bezdomności. W chwili obecnej, tj.: na dzień 18.01.2021 mam pod stałą opieką 9 kotów + 7 kotków, które dokarmiam w okolicy co wieczór.
W moim stadku jest: Grubciu (jest ze mną od 2018r), Bonifacy (jest ze mną od 2018r), Siwulka i Łatka (są ze mną od 2019r), Peksik (był dokarmiany już w 2019 roku, jest z nami 'na miejscu' od jesieni 2020), Kizia (jest ze mną od kwietnia 2020), Elfik i Bliźniak i Lili (DZIECI KIZI - ur. Kwiecień 2020).
Każdy z kotków ma inną historię, ale łączy je fakt, że gdy były chore, głodne i w potrzebie to przyszły do mnie po pomoc. Opieka nad kotami polega u mnie na leczeniu kota jeśli jest taka potrzeba, koty są przeze mnie odrobaczane, szczepione, kastrowane i szukam im domków. Spośród 'stałych' kotków w moim stadku, póki co do adopcji nadaje się 6 z nich (Siwulka, Bonifacy, Kizia, Elfik, Bliźniak i Lili). Jeżeli chodzi o Grubcia i Peksika to są to pół dzikie kocury które nie nadają się jeszcze do adopcji. Łatka natomiast dopiero po prawie 2 latach pobytu u mnie, powoli zaczyna się otwierać. Podejrzewam, że musiała ją spotkać straszna krzywda gdy była mała, bo jest nieśmiała, nieufna i jedynie 'toleruje' głaskanie.
W swojej karierze kociej opiekunki wydałam już do adopcji 13 kotków ❤️
Nie jest to jednak łatwe, aby znaleźć kociakom odpowiedzialne domki. Osobom chętnym do adopcji wysyłam ankietę przed adopcyjną do wypełnienia, musi odbyć się wizyta przed adopcyjna, a przy adopcji jest podpisywana umowa adopcyjna. Wiele osób odstrasza ta papierologia, ale dla mnie jest to niezbędna procedura. Muszę być pewna, że kotki dostaną od nowych właścicieli tyle miłości i bezpieczeństwa na ile naprawdę zasługują. Choć wydawanie moich kotków do adopcji idzie mozolnie to cieszę się z każdego małego sukcesu, z każdego adoptowanego kotka ❤️
Utrzymanie takiego stadka wiąże się z dużymi wydatkami. Przede wszystkim te koty muszą coś jeść i karma pochłania dużo pieniędzy. Codziennie potrzebuję 7 puszek na wykarmienie moich stałych kotków + tych, które dokarmiam w okolicy. Do tego dochodzą rachunki za usługi weterynaryjne, co tydzień potrzebny jest worek pelletu do kuwety, potrzebne są worki na śmieci i do odkurzacza, środki czystości etc.
Miałam utworzony piękny opis zrzutki, ale po dodaniu w tym miejscu mojego opisu z grudnia, wszystko co widniało tu przedtem po prostu zniknęło :( dlatego przedstawiam nas raz jeszcze i informuję zainteresowanych, że wszelkie aktualności dotyczące kociaków będę dodawała w zakładce AKTUALNOŚCI.
Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki i wsparcie finansowe. Ciągle jest coś do kupienia lub opłacenia a ja nie mam już prywatnych pieniędzy, które mogłabym wydać na moje bezdomniaki. Pomóżcie przetrwać nam kolejne miesiące :(
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
🌹🌹🌹
Dziękujemy 😻🐱