Wsparcie rodzinnej pracowni rzemieślniczej
Wsparcie rodzinnej pracowni rzemieślniczej
Nasi użytkownicy założyli 1 263 171 zrzutek i zebrali 1 451 802 128 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ogranicza nas tylko wyobraźnia...
Cześć :)
PAPAJstore tworzą Ola i Maciek, małżeństwo podróżników, żeglarzy, z głowami pełnymi marzeń o tworzeniu rzeczy, których wartość jest czymś więcej niż cyfra na paragonie. Sercem PAPAJa jest pozytywne nastawienie do ludzi i świata oraz chęć sprawiania radości innym poprzez dawanie z siebie tego co najlepsze - w naszym przypadku rzeczy tworzonych w drewnie, żywicy, personalizowanych grawerem - rzeczach, które odzwierciedlą ludzkie pasje i zamiłowania.
Przez ostatnie dwa lata byliśmy w pełnej mobilizacji i bez wytchnienia dążyliśmy do założenia pracowni, od znalezienia i zakupu działki przez budowę drogi, postawienie kontenerów, prąd, maszyny i gotowe! Poświęciliśmy na to wszytko co mieliśmy, ale kochamy to miejsce - pachnące drewnem i naszym niekończącym się zapałem do pracy. Mieliśmy nawet możliwość wpływu na nazwę ulicy, którą nazwaliśmy Szczęśliwą.
Przywieźliśmy pierwsze drewno, na początek świerk i dąb, o nieziemskim zapachu i wyglądzie...
Rozpoczęliśmy z entuzjazmem pracę nad produktami, budowę sklepu internetowego, pozyskiwaniem pierwszych klientów. Pojawiły się efekty w postaci zamówień, drobne, ale każde kolejne dodawało nam motywacji i skrzydeł do dalszego działania, pomimo zmęczenia pracą 7 dni w tygodniu po kilkanaście godzin na dobę, byliśmy na ulicy Szczęśliwej bardzo... szczęśliwi 🍀 Nadal jesteśmy.
Listopad i grudzień dał kolejna nadzieję, bo pojawili się klienci, zaczęliśmy być widoczni w wyszukiwarkach. Już miało iść z górki...
Ale nie poszło... Dopadły nas dużo wyższe opłaty za ogrzewanie, niż zakładaliśmy, o wiele niższa skala zamówień. Cała ta historia sprowadza się do tego, że poświęcając dwa lata na realizację marzenia oraz wszystkich możliwych środków, pracy, wyrzeczeń oraz setek godzin doprowadziło nas do momentu, gdzie już tak wiele się udało... ale dogoniły nas lata inwestycji, a tak naprawdę od trzech miesięcy zaczynamy mieć na razie niewielkie, ale przychody. Po tych dwóch latach jednak to zbyt mało i zaczęliśmy tracić płynność finansową, w najgorszym możliwym momencie, czyli wtedy, gdy włożony trud pomału zaczyna przynosić efekty i wiemy że niewiele już potrzebujemy, żeby stanąć na nogi.
Nie jesteśmy wyłącznie marzycielami - mamy podstawy biznesowe i potrafimy też twardo stąpać po ziemi, posiadamy plan jak dalej rozwijać pracownię. Potrzebujemy wsparcia na przetrwanie obecnych przeszkód i rozwinięcie skrzydeł.
Optymizm odchodzi ostatni...
Wierzymy, że karma wraca, mamy nadzieję, że za waszą pomoc wróci do was z podwójną siłą czegoś dobrego! Wszystkim, którzy zechcą wesprzeć nasz projekt bardzo dziękujemy i mamy nadzieję, że może będziemy mogli odwdzięczyć się i coś dla was wystrugać... ☺️
Ola i Maciek ❤️

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Lokalizacja
Oferty/licytacje 6
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
Cena końcowa
60 zł
Ilość licytujących: 1
Cena końcowa
350 zł
Ilość licytujących: 1
Cena końcowa
30 zł
Cena końcowa
60 zł
Cena końcowa
100 zł
Cena końcowa
400 zł