Cornel to pełen energii i radości życia buldożek francuski. Jego wesołość, chęć do zabawy i pieszczot tworzą nasze życie sensowniejszym i pełniejszym. Szczególnie w czasie pandemii pomógł nam przezwyciężyć stres związany z uwiązaniem w domu (sam też na tym skorzystał ;-). Praktycznie z dnia na dzień na skutek wypadnięcia dysku stał się inwalidą, ponieważ stracił całkowicie władzę w tylnych kończynach. Standardowe leczenie preparatami sterydowymi nie daje rezultatów. Poza kroplówkami musi być cewnikowany i znosi to psychicznie, jak prawdziwy twardziel. Chyba nawet lepiej, niż ludzie, którym bardzo na nim zależy. Przed Cornelem stoją dwie opcje: poważna i kosztowna operacja kręgosłupa, która w połączeniu z rehabilitacją pozwoli powrócić mu do pełnej sprawności albo unieruchomienie tylnych kończyn i montaż stelaża na kółkach, który praktycznie pozbawi go jakiejkolwiek życiowej aktywności. Chcemy walczyć o Cornela za wszelką cenę ale ta finansowa przekracza całkowicie nasze możliwości. Decyzję o zabiegu trzeba podjąć jak najszybciej, bo to gwarantuje powodzenie. Koszt niezbędnych badań, samej operacji i późniejszej rehabilitacji mogą sięgnąć 10 tys. zł i stąd nasz apel do naszych Przyjaciół i wszystkich Użytkowników portalu o pomoc. Liczy się każdy drobny gest i za wszelkie wsparcie jesteśmy z góry niezmiernie wdzięczni. Pomóżmy Cornelowi powrócić do radości życia!