Cherry Lady – A Road 🚐, A Dream ✨, A Little Bit of Magic 🍒

Cherry Lady – Droga 🚐, marzenie ✨ i odrobina magii 🍒

📸 Follow the build & adventures on Instagram: @cherryladyvanlife

ENGLISH 🇬🇧

There’s a street in Poland called Czereśniowa 🍒 – Cherry Street.

That’s where I found her.

A slightly tired Renault Master 🚐, standing quietly, as if waiting for someone to see her not for what she is, but for what she could become. I named her Cherry Lady 🍒👑.

For 15 years ⏳ I’ve been dreaming of a camper van – a tiny moving home on wheels 🛞, where you can carry your whole world 🌍 and park it anywhere your heart tells you to.

Two dear friends 🤝 jumped in – not for money 💰, but for love 💌 of the project and sour cherries.

Together, we’re pulling out seats 🪑, sanding wood 🪵, running wires 🔌, and imagining the first dawn 🌅 in Cherry Lady.

We want to give her:

• 🌡 Warm walls for winter nights and cool shade for summer days.
• 🛏 A bed that folds out into morning coffee.
• 🍳 A kitchen for roadside dinners under the stars.
• 🔋 Solar power & water so we can disappear into nature.
• 🎨 Colours, light, and details that tell our story.

I’m gathering 💸 to buy the things we can’t make ourselvers: solar panels ☀️, insulation 🧵, windows 🪟, water system 🚰, paint 🎨, wood 🪵, and all the little bits 🪛 that make a van a home ❤️.

If you believe in this dream, if you want to be a part of this adventure 🌍 - welcome aboard ❤️.

I’m not promising returns, only invitations 📬:

• to watch Cherry Lady grow 🌱
• to see the road through our eyes 👀
• to share a cup of coffee if we ever cross paths 🚐💨

Every coin, every click, every cheer brings us closer to the day we turn the key 🔑 and Cherry Lady’s first journey begins 🛤💫.

POLSKI 🇵🇱

Gdzieś w okolicach Zielonej Góry jest taka ulica – Czereśniowa 🍒.

Tam właśnie ją znaleźliżmy. Trochę zmęczona Renault Master 🚐 stała cicho, jakby czekała na kogoś, kto zobaczy w niej nie to, czym jest, ale to, czym może się stać. Nazwaliśmy ją Cherry Lady 🍒👑

Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że od 15 lat ⏳ marzę o kamperze – małym, ruchomym domu na kołach 🛞, w którym zmieści się cały mój świat 🌍 i który mogę zaparkować tam, gdzie podpowie serce.

Dwoje przyjaciół 🤝 dołączyło do projektu – nie dla pieniędzy 💰, ale z miłości 💌 do projektu i kwaśnych czereśni.

Razem wyrywamy siedzenia 🪑, szlifujemy deski 🪵, przeciągamy kable 🔌

i wyobrażamy sobie pierwszy świt w Cherry Lady.

Chcemy dać jej:

• 🌡 Ciepłe ściany na zimowe noce i chłód w letnie dni.
• 🛏 Łóżko, które rano zamieni się w stolik z kawą.
• 🍳 Kuchnię do gotowania kolacji pod gwiazdami.
• 🔋 Prąd ze słońca i wodę, żeby móc znikać w naturze.
• 🎨 Kolory, światło i detale, które opowiedzą naszą historię.

Zbieram 💸 na to, czego sami nie zrobimy: panele solarne ☀️, izolację 🧵, okna 🪟, instalację wodną 🚰, farby 🎨, drewno 🪵 i wszystkie małe elementy 🪛, które zamieniają vana w dom ❤️.

Jeśli wierzysz w to marzenie , jeśli chcesz stać się częścią tej przygody 🌍 — zapraszam na pokład ❤️.

Nie obiecuję zysków, tylko zaproszenia 📬:

• by patrzeć, jak Cherry Lady rośnie 🌱
• by zobaczyć drogę naszymi oczami 👀
• by napić się kawy, jeśli kiedykolwiek się spotkamy 🚐💨

Każda złotówka, każdy klik, każde dobre słowo przybliża nas do dnia, w którym przekręcimy kluczyk 🔑 a Cherry Lady wyruszy w swoją pierwszą podróż 🛤💫.