──────────────────────────⋆☆⋆ ──────────────────────────

18.05 odbyła się operacja wymiany pręta śródszpikowego z osteotomią, na którą udało mi się uzbierać prawie całą kwotę - bardzo dziękuję! <3 Wspaniale jest nie musieć martwić się finansami w tak trudnej sytuacji życiowej.

Operacja powiodła się pomimo komplikacji - jama szpikowa była za wąska, żeby wprowadzić w nią drut i trzeba było przewiercić kość. Poza tym otrzymałam przeszczep materiału kostnego w miejscu powstałego złamania.

Jestem na dobrej drodze do powrotu do zdrowia:) Przede mną trochę wizyt kontrolnych i podróży z Torunia do Krakowa oraz kilka miesięcy do całkowitego zrostu kości. Wtedy rozpocznie się rehabilitacja.

Potrzebuję dodatkowych środków na wizyty u specjalistów, badania, transport, zakup sprzętów pomocnych w nauce chodzenia, nowych par butów ortopedycznych.

Zachęcam do wsparcia mnie szczególnie poprzez zakup tworzonych przeze mnie ilustracji (๑˘︶˘๑) Zakup ilustracji pomaga mi finansowo oraz w rozwoju swojej pasji i zawodu.

Moje portfolio znajduje się na stronie https://jushipichi.pl/

Bardzo chętnie wykonam również ilustracje na zamówienie. Proszę o kontakt poprzez stronę internetową („• ᴗ •„)

Inne prace:

──────────────────────────⋆☆⋆ ──────────────────────────

O mnie:

Cześć! Nazywam się Gabriela. Mam 23 lata i studiuję projektowanie graficzne w Toruniu. W tym roku bronię magistra w tej dziedzinie:) Interesuję się sztuką, rękodziełem wszelkiego rodzaju, gejmingiem oraz kotami ฅ^•ﻌ•^ฅ Bardzo lubię się uczyć i doświadczać wszystkiego, co nowe.

Choruję na wrodzoną łamliwość kości. Charakteryzuje się ona zmniejszoną ilością kolagenu w kościach, co prowadzi do częstych złamań bez urazu.

Już w pierwszych dniach mojego życia doszło do wielokrotnych złamań - kości udowych i obojczyków. Złamałam kości podudzia gumką od skarpetki oraz kręgosłup przy wymiotowaniu po operacji. W ciągu ostatnich 23 lat przeszłam przez kilkadziesiąt złamań leczonych operacyjnie, głównie prawej kości udowej, która teraz jest znacznie skrócona. Kości moich nóg są stabilizowane gwoździami śródszpikowymi, dzięki którym nie dochodzi do kolejnych złamań.

Większość życia byłam nieprawidłowo leczona w Bydgoszczy i jeszcze w liceum poruszałam się przy pomocy wózka inwalidzkiego. Stanęłam na nogi dopiero niedawno, po wielu latach rehabilitacji i pod opieką prof. dr hab. n. med. Jerzego Sułko z Krakowa, który specjalizuje się takimi przypadkami.

W marcu 2024 r. przesunął się drut śródszpikowy wspierający moją prawą kość udową. W maju odbyłam operację wymiany gwoździa z osteotomią (stworzeniem złamania kości, aby włożyć do niej pręt) i przeszczepem materiału kostnego.