Cześć!

Nazywam się Daniel Zawistowski, chociaż część z Was może mnie kojarzyć pod ksywą DENZEL. Od 16 lat jeżdżę wyczynowo na rowerze, a na swoim koncie mam mnóstwo tytułów w kategorii dirt jumping. W swojej karierze zbudowałem już wiele miejsc do jazdy jednak każde z nich po czasie musiało zostać rozebrane, a to powodem była nieprzychylność lokalnej społeczności czy nieodpowiednie miejsce, które w okresie wiosenno zimowym zalewała woda. Przewineło się też wiele młodych osób, które chętnie i całkowicie za darmo szkoliłem , jednak z powodu braku właściwego miejsca do treningu z czasem porzucały zajawkę skoków na rowerach bo łatwiej iść pokopać piłkę na lokalne gotowe boisko niż sypać kolejną godzine łopatą górke z piachu w pełnym słońcu.Mam nadzieję, że po rozbudowie i dokończeniu całego obiektu przyciągnie on nowe pokolenie zapalonych rowerzystów. Moje zapalenie jednak nie mija i ciągle staram sie rozwijać i uczyć czegoś nowego. Każdy sport ma jednak swoją poprzeczkę, u mnie jest nią odpowiednie miejsce do ćwiczeń, ponieważ bez takiego ryzyko kontuzji ogromnie wzrasta i nie jestem w stanie uczyć się i próbować nowych sztuczek jakich mogą inni zawodnicy np do basenu z gąbkami czy miękkie powietrzne lądowanie tzw: Flybag.

Koszty:

Płyta polietylenowa na lądowania - ok 7000zł

Wybicie stalowe - ok 3000zł

W tym miejscu kwota zbiórki się kończy… a do dokupienia jest jeszcze sporo drewna, wkrętów, farby, paliwa itp itd które zakupie z własnych środków.

Od początku prac włożyłem już parenaście tysięcy w budowe obiektu jednak obecne koszty rozbudowy już przewyższają mój budżet, szczególnie, że to wszystko robię sam... Mam ogromną nadzieje, że z waszą pomocą uda mi się jeszcze do końca wakacji skończyć budowe i cieszyc się swoim wspaniałym miejscem do jazdy, które jak bedzie skończone zaprasza gorąco wszystkich na skoki i wspólną jazde!

WIELKIE DZIĘKI ZA KAŻDĄ WPŁATĘ!

PRZYJMĘ RÓWNIEŻ MATERACE I PŁYTY OSB !!!!