Sterylizacja i dokarmianie bezdomnych kotów
Sterylizacja i dokarmianie bezdomnych kotów
Nasi użytkownicy założyli 1 266 014 zrzutek i zebrali 1 460 275 217 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Freya vel Franka została u mnie. Przez 1,5 miesiąca była ogłaszana na rozmaitych kocich grupach w Polsce. I nic, zero chętnych. Nie wiem, czemu. Bo nie jest kociakiem? Bo jest czarna? Nie jestem przesądna i ten przylepiasty, miziasty czarnuch zostaje u mnie :) Dogadały się szybko z moją kotką-rezydentką, ganiają się, aż kłaki lecą, ale potem razem jedzą, razem śpią. Dzięki za zrzutkę.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Ivar, Karol, Myszka i Halka to 4 koty, które w ciągu ostatnich 4 miesięcy przyszły do mnie po pomoc. Zostały zaopiekowane weterynaryjnie, odkarmione, wychuchane <3 i... znalazłam im nowe, stałe, wspaniałe Domy :) Od kilku tygodni dokarmiam też rudego Chucka, który wpada nocą na podwórko i w pracy od 2 do 5 "miejskich" zapewne bezdomniaków lub kotów, których "opiekunowie" wypuszczają je samopas, nie zważając na masę niebezpieczeństw! [*#%**!!!]
Od 1 lutego mam pod stałą opieką pannicę ze zdjęcia - Freyę (przebywa u mnie w domu i jeździ ze mną do pracy). Jest już po dwóch wizytach u weterynarza, po drugim odrobaczeniu chcę ją wysterylizować. Cały czas szukam dla niej domu, ale na razie nikt nie pisze, nikt nie dzwoni :( Wysterylizowana będzie miała jeszcze większą szansę na adopcję (ma też zrobione testy na fiv i felv - wyniki całe szczęście ujemne!). Kto ma zwierzęta, ten wie, ile wizyty u weta kosztują...
Koszt sterylizacji to 300 zł (jeśli zabieg przebiegnie bez komplikacji). Wszystkie koty dokarmiam wysokomięsnymi karmami (nie żadnymi saszetami z 4% mięsa z marketu), bo jak pomagać - to z głową.
Miło by było, gdyby każdy mógł dorzucić symbolicznie chociaż grosz (co łaska - ale nie mniej niż 5 zł ;)), bo karma i wet kosztują (Freyę czeka drugie odrobaczenie, szczepienie i sterylizacja). Chuckiem i kotami "z pracy" zajmę się w drugiej kolejności, bo one są dużo bardziej dzikie :/ Freya to nakolankowy ugniatacz <3
Sama nie mogę zatrzymać drugiego kota (oprócz Pici - kotki zaadoptowanej w X 2019 mam też 30-kg psa - Groszka - ze schroniska), dlatego chcę ją odpicować na maksa i znaleźć dobry Dom stały. Potrzebuję Waszej pomocy - finansowej :)
Nigdy nie zbierałam na nic kasy dla siebie (choć marzy mi się Nowa Zelandia i Islandia.... :D), jak mogę - dorzucam się do zbiórek na pokrzywdzone zwierzęta. Nie wierzę, że karma wraca, ale widzieć zdrowe, zadowolone zwierzę to coś fantastycznego i nawet ja wtedy płaczę. Kto mnie zna, ten wie, że ... zwierzęta stawiam ponad ludźmi. Może nie jest to zbyt fortunny argument, ale ... jesteśmy (my - ludzie) winni zwierzakom okazanie dobroci.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Myszka Pozdrawia ☺️💖
<3 Całuski dla szczęściary!!!
Pozdro od Ivara
<3 Ściskam tego skocznego przytulaka! Dzięki!!