Leczenie Psa
Leczenie Psa
Nasi użytkownicy założyli 1 224 930 zrzutek i zebrali 1 345 138 557 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, chciałem wszystkich tutaj prosić o pomoc w leczeniu Gibiego. 🙏🏻 Gibi to mój drugi psiak z adopcji, podobnie jak pierwszy – Ajra - którą część z Was już zna i pomogła 2 lata temu uratować jej oko ❤️
Dzisiaj moja druga prośba o pomoc, tym razem w leczeniu Gibiego.🙏🏻 Gibi to radosny 7 letni samiec rasy Bullterier, białego umaszczenia, który po rozstaniu z poprzednimi właścicielami miał trafić do schroniska. Nie mogłem się z tym pogodzić i Gibi w efekcie jest u mnie. 🥰Pies miał ranę na udzie, ale wg. właściciela to tylko otarcie. „Otarcie” po wizycie u weterynarza okazało się niczym innym, jak infekcja bakteryjną ( gronkowiec złocisty). 😤 Od razu podjąłem specjalistyczne leczenie u dermatologa, które po dwóch wizytach wyniosło prawie 1400zl (załączam zdjęcia pełnej dokumentacji medycznej), leczenie trwało 6tyg i przyniosło pożądany efekt, niestety nie na długo. Po około miesiącu infekcja powróciła w eskorcie grzybicy poduszek łap. W ostatnim tygodniu infekcja nabrała tempa na tyle, że uniemożliwia Gibiemu normalne funkcjonowanie. Zawsze wesoły pies, obecnie jest przybity ,widać że cierpi, wystąpił brak apetytu i problemy z poruszaniem się. Dodatkowo na całym ciele widoczne są strupki, które pękają i krwawią. Gibi ciągle liże łapki, przez co są wilgotne, czym stwarza idealne warunki do rozwoju bakterii ( wilgoć + ciepło) Od dwóch dni pies stracił kompletnie ochotę na spacery, wychodzi tylko przed klatkę załatwia potrzebę i od razu wraca pod drzwi
Znów jest potrzebny szereg badań, który ustali przyczynę powrotu bakterii + leczenie. Niestety nie spodziewałem się, ze będzie ono tak kosztowne, W tej chwili już zmuszony jestem pożyczać pieniądze, ale zdrowie moich psów jest dla mnie najważniejsze, przecież to moja Rodzina - stąd moja prośba: Proszę o pomoc, wiem że jest tutaj dużo ludzi z dobrym sercem ❤️ a mnie ono pęka, 💔kiedy patrzę na cierpienie mojego psa. POMÓŻCIE 🙏🏻Gibiemu odzyskać normalne funkcjonowanie bo mnie w aktualnej sytuacji po prostu nie stać na kolejne tak kosztowne leczenie
Tak jak przy poprzedniej zbiórce, zobowiązuję się na bieżąco dodawać tutaj zdjęcia wszystkich kosztów leczenia, a ewentualną nadwyżkę przekazać na schronisko (podjadę, zapytam o aktualnie najpotrzebniejsze rzeczy, zakupię i dostarczę lub po prostu dokonam przelewu na konto schroniska, co również udokumentuję tutaj). Z góry serdecznie dziękuję za każdą złotówkę przekazaną na leczenie Gibiego oraz za każde udostępnienie zbiórki w social mediach 🙏🏻
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!