Dobry człowieku,

zwracamy się do Ciebie w imieniu Koni, które powierzyły Nam opiekę nad sobą.

4 lata temu osiedliliśmy się na tej Ziemi i od razu poczuliśmy, że powinniśmy dzielić Ją z innymi Istotami - ze Zwierzętami, które będą mogły się Tu wypasać i dbać o harmonię.

Zajmujemy się Zwierzętami nie oczekując od Nich żadnych korzyści.

Nasza koegzystencja opiera się na wsparciu fizycznym jakie My dajemy Im i duchowym, energetycznym, jakie One dają Nam.

Konie żyją w stanie niemal dzikim, nie ujeżdżamy Ich, nie pracują w żaden sposób, nie narzucamy Im swojej obecności.

Od Owiec pozyskujemy runo (które wykorzystujemy w ogrodzie i do izolowania budynków), a ponieważ Owce raczej nie linieją, więc jest to bardziej zabieg pielęgnacyjny niż forma użytkowana.

Wykorzystujemy, a raczej pośredniczymy też, w uzdatnianiu gleby nawozem końskim (pastwiska) i owczym (pastwiska i ogrody).

Do tej pory dawaliśmy radę, jednak obecna i pogłębiająca się susza, sprawia, że Zwierzętom skończyła się już trawa na pastwiskach. Dotychczas siano pojawiało się w Ich żywieniu pod koniec października, jednak w tym roku jest konieczność dokarmiania Koni i Owiec już pod koniec czerwca!

Susza zaczęła się już w zeszłym roku windując ceny siana. Niestety tendencja ta się utrzymuje.

Systemy pomocowe dla rolników są niewydolne, dopłaty utrzymują się na podobnym poziomie, a ceny za siano rosną (u chłopa) o 100% i więcej.

Nie dość, że ceny siana są horrendalne, to jeszcze zapewnić trzeba Naszym podopiecznym o połowę więcej balotów niż w zeszłym roku.

To przekracza już Nasze możliwości.

Na dopłaty trzeba jeszcze poczekać, a tu sytuacja nagli. Konie i Owce wyjadły już pastwiska, co jest poniekąd normalne, ale trawa nie odrosła, nie było odpowiednich warunków pogodowych.

W tej sytuacji jedyne co możemy zrobić to odżywiać je tym drogim jak złoto sianem.

Zwracamy się więc do Ciebie z prośbą o wsparcie. Nie prosimy o pomoc dla siebie, ale dla Zwierząt, Istot które zrobić tego nie potrafią, dla których jedynym sposobem byłoby iść dalej i dalej na co pozwolić przecież nie możemy.

W skład Naszej wielogatunkowej gromadki wchodzą jeszcze Psy pasterskie, kilka Kur i Koty, ale to nie One są beneficjentami tej akcji.

Dziękujemy na każdą wpłatę wspierającą zakup siana dla Zwierząt.

Ze swojej strony zapraszamy do odwiedzin na farmie, poznania Zwierząt i Naszej Rodziny.

Letnia pora dla osób odwiedzających Ziemię Nomadów jest najwdzięczniejszą porą roku. Każdy Gość w darze od Zwierząt otrzyma nawóz owczy lub koński, wspaniały do zasilenia roślin od zaraz lub stworzenia grządki permakulturowej.

My ugościmy Was herbatą i kawą z tygielka, a jeśli pogoda będzie sprzyjająca usiądziemy przy ogniu i popłyną pasterskie opowieści. Osoby wybierające się do Nas prosimy o kontakt SMS na nr tel. 607563845, odpowiemy i wyjaśnimy jak trafić, gdyż nawigacja GPS prowadzi przez nieprzejezdne drogi.

Z serca płynie wdzięczność za wsparcie od całej Rodziny Nomadów,

Ronji Nawojki Oli i Tao