Fundacja Uszy do Góry tylko w 2019 roku pomogła ponad setce zwierzaków. Zabieramy chore, bezdomne psy i koty, leczymy, dajemy dach nad głową, znajdujemy domy na terenie całej Polski.

Reprezentujemy też przed sądami dręczone zwierzaki. Już za dwa tygodnie będziemy przed sądem walczyć o ukaranie drania, który skopał szczeniaczka. Oprócz tego dokarmiamy też ponad 200 bezdomnych kotów. Niestety znów dobiliśmy do ściany. W tej chwili brakuje nam na wszystko!!!

MISIO

Potrzebujemy aż 5 tys. zł, aby uregulować zaległości w lecznicach. To dlatego, że ratujemy, walczymy, wyrywamy śmierci. Nie odpuszczamy! Ale nie mamy odwagi prosić Was aż o tyle. Kwota, która zaspokoi w tym momencie najpilniejsze płatności to 1500 zł. Niestety nasze ostanie zrzutki zakończyły się połowicznym sukcesem - udało się zebrać tylko połowę niezbędnych kwot na operacje i leczenie kociaków.

EWUNIA

Kolejny pilny wydatek wiąże się z psem Serdelkiem, którego po potrąceniom przez auto postawiliśmy na wszystkie cztery łapy, a który od dwóch miesięcy czeka u nas na dom. Już wiemy, że nie znajdziemy go bez wykastrowania chłopaka, a to koszt (przy jego masie) - to aż 350 zł.

SERDELEK

To samo dotyczy dwóch kocich braci - Lalusia i Adiego, którzy mają szansę na wspólny dom pod warunkiem wcześniejszej kastracji. A to kolejne 200 zł.

ADOLF/ADI

LALUŚ

Totalny brak pieniędzy blokuje nasze działania. A na pomoc czekają jeszcze cztery porzucone pieski. Bez Waszego wsparcia mamy związane ręce, choć bardzo chcemy pomóc. Niestety 1 procent będziemy mieć dopiero za rok. Utrzymujemy się wyłącznie z Waszych wpłat. Dlatego tak bardzo prosimy - POMÓŻCIE NAM POMAGAĆ. Przybywa nam zgłoszeń i podopiecznych, których nie kierujemy do schronisk, tylko stajemy na głowie, żeby jak najszybciej dać im dobre domy. I to się udaje. Dlatego tak ważne jest Wasze choćby 5 zł. Możecie nas wspomóc za pośrednictwem tej zrzutki lub wpłacając na konto fundacji "Uszy do góry": 03 8741 0004 0007 2661 2000 0010. Z góry dziękujemy