Ratowanie Galerii Sztuki Piecownia
Ratowanie Galerii Sztuki Piecownia
Nasi użytkownicy założyli 1 238 662 zrzutki i zebrali 1 383 716 718 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
English version below.
O mnie:
Violetta Ciach-Melewska, założycielka Pracowni Ceramicznej i Galerii Piecownia, całe swoje życie związała ze sztukami plastycznymi. Ukończyła Wydział Ceramiki i Szkła na ASP we Wrocławiu, pracowała jako instruktorka ceramiki w MDK "Śródmieście".
Ode mnie:
Od zawsze marzyłam o miejscu, które stanie się ważne dla artystów i miłośników sztuki, o miejscu, w którym mogłyby się odbywać różne wydarzenia artystyczne: wernisaże, wystawy, warsztaty, koncerty, wieczorki poetyckie, spotkania z ciekawymi ludźmi. Chciałam wspierać młode talenty, rozpoczynającym swą drogę twórczą artystom stwarzać możliwości zaistnienia w społeczności twórców, ukazania ich jako ludzi o wielu talentach. Tak powstała Piecownia, którą budowałam przez kolejne lata, konsekwentnie realizując zamierzone przez siebie cele. Grono miłośników Piecowni rosło i rośnie wciąż.
Sukcesywnie też zaczęły się odbywać w niej wydarzenia artystyczne, które organizowałam bez żadnego wsparcia finansowego.
Imprezy te były niedochodowe i dlatego też często wspomagałam artystów z własnej kieszeni. Jestem nauczycielką ceramiki oraz zajmuję się sprzedażą własnych wyrobów artystycznych w mojej galerii. Realizowałam również różnorodne zlecenia artystyczne dla urzędów, instytucji jak i osób prywatnych .
Starałam się uzbierać środki na remont Piecowni, aby miejsce mej pracy i różnych działań twórczych cechowały dobre warunki techniczne, niezbędne dla tego typu działalności.
I tak oto zastała mnie pandemia i wielomiesięczny lockdown.
Z dnia na dzień straciłam główne źródło dochodu. W związku z obostrzeniami ludzie po rezygnowali z warsztatów i szkoleń. Piecownia to mini firma, więc i pomoc w trakcie trwania obostrzeń była nieznaczna, a rachunki rosły i koszty utrzymania tego miejsca zaczęły przekraczać moje możliwości finansowe. Niejednokrotnie toczyłam wewnętrzną walkę, rozważałam czy nie zamknąć galerii.
Ostatecznie nie poddałam się i starałam się spłacać post pandemiczne długi. Niestety wielokrotne podwyżki wszystkiego, prądu i materiałów do pracy, spowodowały że sytuacja stała się tragiczna.
Poświęciłam Piecowni 13 ostatnich lat życia, bardzo się z nią utożsamiam.
Przez wielu jest uznawana za magiczne i twórcze miejsce, doceniana i wyróżniana przez Urząd Miasta Wrocławia i inne instytucje co nie przekładało się na wsparcie finansowe ...
Niestety, bez wsparcia z zewnątrz, mogę lada moment dostać wypowiedzenie lokali, które dzierżawię od Zarządu Zasobu Komunalnego.
Chciałabym, aby Piecownia służyła artystom o zróżnicowanej wrażliwości estetycznej, realizującym się w odmiennych dziedzinach sztuki, zarówno młodym, jak i bardziej doświadczonym, by była miejscem kumulacji pozytywnej energii, możliwości wypowiedzenia się językiem sztuki, wymiany myśli i spostrzeżeń, co owocowałaby wartościową współpracą artystyczną.
Dlatego zwracam się do Was o pomoc i wsparcie Piecowni. W zamian za pomoc proponuję to, co najlepiej potrafię, czyli: szkolenia, warsztaty, spotkania przy glinie lub własną ceramikę artystyczną.
Ponadto zawsze wspierałam różnego rodzaju akcje charytatywne, fundacje i stowarzyszenia:
WOŚP, Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci, Dzieciaki Zwierzakom, Fundację Cząstka Ciebie, Fundację Dziecięca Fantazja, itp
Przekazując własne prace ceramiczne, oferując warsztaty z ceramiki oraz zbierając pieniądze do dedykowanych puszek w Piecowni.
Dziękuje bardzo za wsparcie - Violetta Ciach-Melewska.
About me:
Violetta Ciach-Melewska, the founder of the Ceramic Studio and the Piecownia Gallery, has devoted her entire life to fine arts. She graduated from the Faculty of Ceramics and Glass at the Academy of Fine Arts in Wrocław, and worked as a ceramics instructor at MDK "Śródmieście".
From me:
I have always dreamed of a place that would become important for artists and art lovers, a place where various artistic events could take place: vernissages, exhibitions, workshops, concerts, poetry evenings, meetings with interesting people. I wanted to support young talents, create opportunities for artists starting their creative path to become known in the community of creators, and show them as people with many talents. This is how the Furnace Plant was created, which I built over the following years, consistently achieving my goals. The group of Piecowni fans has grown and is still growing.
Artistic events also gradually began to take place there, which I organized without any financial support.
These events were non-profit, so I often supported the artists from my own pocket. I am a ceramics teacher and I sell my own artistic products in my gallery. I have also carried out various artistic commissions for offices, institutions and private individuals.
I tried to raise funds for the renovation of the furnace so that the place of my work and various creative activities would have good technical conditions necessary for this type of activity.
And that's how I found myself in a pandemic and a multi-month lockdown. From one day to the next, I lost my main source of income. Due to the restrictions, people gave up workshops and training. The furnace is a small company, so the help during the restrictions was insignificant, and the bills were growing and the costs of maintaining this place began to exceed my financial capabilities. Many times I had an internal struggle and considered whether to close the gallery.
Ultimately, I did not give up and tried to pay off post-pandemic debts. Unfortunately, repeated increases in everything, electricity and work materials, made the situation tragic.
I have devoted the last 13 years of my life to Piecownia and I identify with it very much.
It is considered by many to be a magical and creative place, appreciated and distinguished by the Wrocław City Hall and other institutions, which did not translate into financial support...
Unfortunately, without external support, I may at any moment have the premises I lease from the Municipal Resources Board terminated.
I would like Piecownia to serve artists with diverse aesthetic sensitivity, working in different fields of art, both young and more experienced, and to be a place for the accumulation of positive energy, the opportunity to express themselves in the language of art, exchange thoughts and observations, which would result in valuable artistic cooperation.
That's why I'm turning to you for help and support of Piecownia. In exchange for help, I offer what I do best, i.e. training, workshops, meetings with clay or my own artistic ceramics.
In addition, I have always supported various types of charities, foundations and associations:
WOŚP, Wrocław Hospice for Children, Dzieciaki Zwierzaką, Cząstka Czas Foundation, Children's Fantazja Foundation, etc.
By donating your own ceramic works, offering ceramics workshops and collecting money in dedicated boxes in the Piecownia.
Thank you very much for your support - Violetta Ciach-Melewska.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Oferty/licytacje 20
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Organizatora:
100 zł
Kupione 9 z 50
500 zł
Kupione 1 z 1
200 zł
200 zł
200 zł
350 zł
400 zł
500 zł
600 zł
600 zł
Trzymam kciuki
Dziękuję bardzo ❤️
Łódź wspiera całym sercem.
Bardzo wam dziękuję ❤️
Trzymam Kciuki ❤️
Dziękuję bardzo ❤️
Trzymam kciuki żeby Piecownia dalej funkcjonowała na Nadodrzu!
Iza, bardzo Ci dziękuję ❤️
Pozdrawiam serdecznie
Marta, bardzo Ci dziękuję ❤️