Na leczenie potrąconego przez auto Piracika
Na leczenie potrąconego przez auto Piracika
Nasi użytkownicy założyli 1 277 850 zrzutek i zebrali 1 493 613 925 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Środa, 9 czerwca 2025
Witajcie Kochani po raz kolejny, niestety.
Tym razem przychodzimy z prośbą dla Piracika... Piracika zgarnęłyśmy z ulicy tuż po potrąceniu przez rozpędzone auto, wracając z Warszawy. Obecnie przebywa w szpitaliku u naszej pani doktor. Kwota zrzutki obejmuje pobyt w szpitaliku, dotychczasowe leczenie, czyli leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, kroplówki, karmę, podkłady, oridermyl (ma świerzb) tj 197 zł na ten moment oraz całą przyszłą profilaktykę, czyli: badania krwi (kocurek nie ma jednego oka, jest dość wyniszczony i bardzo chudy), testy na FIV/FeLv, profender, fipryst, szczepienia przeciwko chorobom wirusowym, a także kastrację i ewentualną konsultację u ortopedy. Jak wiecie, nasze zbiórki obejmują wyłącznie opiekę weterynaryjną, karmy, żwirek etc kupujemy same... Ale całość tego wszystkiego jest już ciężka do udźwignięcia, nie jest to jedyny kot pod naszą opieką... Piratowi zrobiliśmy też RTG, ma złamaną miednicę, ale być może w taki sposób, że będzie mógł z tym żyć. Póki co załatwia się do kuwety (normalne, kocie kiełbaski), porusza się, robi koci grzbiet... A przy tym myje się po całości, przeciąga, wywala brzuszek do mizianka...
Opis poniżej będzie Sylwii, ja chyba w tym stresie nie potrafię narazie nic więcej dodać...poza tym, że ten kochany, wdzięczny, dzielny kocurek rozkochał w sobie nas wszystkich łącznie z panią doktor...
Za każdą nawet maleńką cegiełkę będziemy wdzięczne.
Iza i Sylwia
Sobota, 5 czerwca 2025
POLSKIE DROGI....
Jestem chyba ostatnią osobą na tej grupie, która pisze posty, nie lubię tego i nie potrafię dobrze pisać tekstów, ale dzisiaj zrobię wyjątek!
Taka historia wydarzyła się przed ok godziną na jednej z dróg dojazowych do Ostrołęki:
Wracałysmy z Warszawy z Iza Niewiadomska już się zmierzchało, widzimy z daleka, że na przeciwległym pasie ruchu rusza się ciemna plama, zaczęłam hamować i będąc już niedaleko zorientowałyśmy się że to leży potrącony kot, nagle z za naszego auta jakiś wariat nas wypredza pedzac wprost na kota, przejechał nad nim, kot się poruszył. Zatrzymałam auto a Iza nie patrząc na nic niemal wbiegła pod kolejny pędzący samochód zgarniając biedaka w biegu,jak na filmie, ratując go! Natychmiast ruszyłyśmy pędem, po pomoc do naszej kochanej i niezastąpionej Pani doktor Vet Medica Natalia Zerhau- Dmoch , która niemal wyrwana z łóżka przyjęła biedaka! Zbadała, zrobiła usg narządów wewnętrznych diagnozując stłuczoną nerkę, podała kroplówkę i leki przeciwbólowe. Kot ma prawdopodobnie też złamaną tylna łapkę ale to już ustalimy w poniedziałek na rtg, trochę krwi przy oczkach i pyszczku, zobaczymy co dalej. Przebywa w szpitaliku do poniedziałku.
Trzymajcie kciuki! Będą mu potrzebne!
Nie mam zdjęć z miejsca wypadku, nie było nawet czasu by o tym pomyśleć.
Iza jest cichą bohaterką, dzięki której tyle kocich istnień żyje....z natury skromna przez co mało kto wie ile ona tak naprawdę robi dobrego. Dziękuję Ci w imieniu tych wszystkich którym odmieniłaś życie!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.