Nadszedł najtrudniejszy dla nas rok. Ukochana przez wszystkich klacz Lachati zmaga się z najgorszym w swoim życiu nawrotem choroby, która rozwinęła się do niekontrolowanego stanu. Lekarze weterynarii od samego początku stwierdzili, że jest to przypadek bardzo trudny i niespotykany. Jedyną szansą na życie, jaką możemy jej dać to operacja, która jest niestety bardzo kosztowna. Jednakże pieniądze nie mogą przeszkodzić nam w ratowaniu członka rodziny! Lachati, pomimo okropnej choroby nadal walczy- dlatego my także będziemy o nią walczyć. Nie możemy się tak łatwo poddać w kwestii jej życia. Zawsze była traktowana jako pełnoprawny członek rodziny, jest także spełnieniem największych marzeń małej dziewczynki. Cierpliwa i potulna do każdego, dzielnie znosząca wszelkie zabiegi i transporty. Koń o wielkim sercu do skoków, co potwierdzają półki pełne pucharów. Uwielbiająca dzieci, bardzo delikatna wobec ludzi.

Lachati jest obecnie w szpitalu dla Koni Służewiec w Warszawie, gdzie otacza ją najlepsza możliwa opieka medyczna. Sam koszt pobytu to 1800zł/ miesiąc. Codzienna zmiana opatrunków, regularne badania, rtg, preparat stymulujący produkcję krwinek, laseroterapia, antybiotykoterapia- to koszty stałe. Dochodzi koszt operacji szacowanej na ok. 6 tysięcy złotych oraz przeszczep skóry ok. 3 tysięcy.

Pierwszy raz jestem zmuszona prosić o taką formę pomocy. Koszty są dla nas ogromne, ale jest nadzieja. To zdecydowanie nie jest dla niej czas. Będę bardzo wdzięczna za każde wsparcie zbiórki.