Na świetlicę dla dzieci palestyńskich w obozie dla uchodźców
Na świetlicę dla dzieci palestyńskich w obozie dla uchodźców
Nasi użytkownicy założyli 1 290 890 zrzutek i zebrali 1 524 700 887 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Dzień dobry,
zgodnie z zapowiedzią, zbiórka została zamknięta po ostatnich wpłatach. Zebraliśmy razem 10 460 zł, które przekazałem Mahmoudowi Hashemowi, opiekunowi świetlicy. Wczoraj dostałem też newsy i zdjęcia ze świetlicy: podczas uroczystości w okazji zakończenia roku, najlepsi studenti otrzymali drobne upominki.
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie dla dobrej sprawy. Udało nam się zmienić na lepsze jakiś kawałek świata i życie kilkudziesięciu dzieci.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Wiosną odwiedziłem szereg obozów dla uchodźców w Libanie, zbierając materiały do reportażu.
W obozie w Szatili, trafiłem na ostatnią działają świetlicę, wspierającą dzieci z tej, liczącej około 30 tysięcy uchodzców wspólnocie. Jej kierownikiem jest Mahmoud Hashem, palestyński nauczyciel i filantrop.
Mahmoud tłumaczy mi, że prowadzi klub dla dzieci w Szatili już od 13 lat. Obecnie uczęszcza tu aż 72 dzieci z całego obozu, w wieku od kilku do 18 lat. Starsi wychowankowie i wychowanki pomagają mu prowadzić to miejsce – uczą młodszych przydatnych umiejętności, czytają im, odrabiają z nimi prace domowe. Ponadto, Mahmoud prowadzi tu od samego początku lekcje szachów i codzienne gry. Mówi, że szachy pozwalają „ćwiczyć umysł”, tak jak siłownia czy sport ćwiczą ciało.
Więcej informacji o świetlicy ( i obozach dla palestyńskich uchodzców) możecie znależć na stronie vivapalestyna.pl. Tam, za darmo, dostępne są moje reportaże.
Mahmoud wspomina mi, że koszt utrzymania świetlicy to około 160-200 dolarów miesięcznie – tyle pochłania koszt paliwa do generatora prądu (w Libanie dostęp do prądu jest codzienną bolączką), wody i okazjonalnego dokupienia wyposażenia, takiego jak kredki czy papier dla dzieci. Koszty te nie uwzględniaja wyżywienia czy przekąsek dla dzieci – w końcu przychodzi ich tu aż 72. Jedyny źródłem utrzymania świetlicy są datki i według mojej wiedzy – w marcu i kwietniu, jej funkcjonowanie wymagało osobistego zadłużenia Mahmouda i jego otoczenia. W najblższych dniach ogłosimy zbiórkę, w której chiałbym zebrać chociaż 2000-2500 dolarów, które pozwoliłyby na funkcjonowanie świetlicy w wersji minimum przez kolejny rok.
Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się zebrać taką kwotę: nawet wpłata 10 dolarów (40 zł), przy dwustu osobach pozwoliłaby zebrać pożądaną kwote. Dla nas to odpowienik jednego obiadu na mieście – w Libanie, może to dać bezpieczną przestrzeń 72 osobom na kolejny rok.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.