Pożar mojego rodzinnego domu w Solnikach
Pożar mojego rodzinnego domu w Solnikach
Nasi użytkownicy założyli 1 236 621 zrzutek i zebrali 1 378 742 477 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pożar strawił cały nasz drewniany dom. W ostatniej chwili udało nam się uciec przez okno w sypialni – ja, mama i brat. Płomienie szybko opanowały ganek i główne wejście, uniemożliwiając nam ucieczkę tą drogą. Pożar wybuchł niespodziewanie o 1 w nocy, a w ciągu kilku minut cały dom stanął w ogniu. Straciliśmy nie tylko dach nad głową, ale i cały nasz dobytek. Zostało nam tylko to, co mieliśmy na sobie, uciekając.
Planujemy odbudować dom i pilnie potrzebujemy każdej pomocy, aby móc jak najszybciej wrócić do Solnik. Mama, która ma 77 lat, nie wyobraża sobie życia gdzie indziej niż w swojej rodzinnej wsi. W Solnikach zostały nasze zwierzęta – trzy psy, jeden kot (drugi, niestety, zginął w pożarze) oraz kury.
Jeśli nie uda nam się wrócić do Solnik, będziemy zmuszeni oddać zwierzęta do schroniska, co byłoby dla nas bolesną ostatecznością.
Prosimy o wsparcie, które pomoże nam odbudować dom i życie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!