Dawid rozgrywa ostatni mecz… Zostawmy jego rodzinie nadzieję
Dawid rozgrywa ostatni mecz… Zostawmy jego rodzinie nadzieję
Nasi użytkownicy założyli 1 271 449 zrzutek i zebrali 1 475 584 358 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Śp. Dawid 27.05.2025 godzina 9.21 odszedł w spokoju i otoczeniu swoich bliskich!!! Nasz wojownik rozegrał swój najważniejszy a zarazem najcięższy mecz.... Pomóżmy jego żonie i małemu dziecku przetrwać tę tragedię.
To jedna z tych historii, które łamią serce. Dawid – młody mąż, ojciec – umiera. Nowotwór nie dał szans. Lekarze mówią jasno: zostało bardzo mało czasu. Może dni. Może tylko godziny. Dawid po pobycie w hospicjum, otoczony opieką medyczną i miłością najbliższych odszedł do lepszego świta... Bez bólu , trosk i zmartwień..
Jego najbliżsi – żona i ich dziecko – zostali sami. Bez męża. Bez ojca. Bez wsparcia, które miało trwać całe życie.
Zbieramy środki, by pomóc im przetrwać ten koszmar, na podstawowe potrzeby, rachunki, dach nad głową. Na to, by jego żona Agnieszka mogła chociaż na chwilę odetchnąć od lęku o jutro i skupić się na swoim dziecku – ich wspólnym cudzie, który nie będzie pamiętał taty, ale może dorastać w poczuciu, że nie zostali sami.
Pomóżmy stworzyć bezpieczną przyszłość w tym jednym z najczarniejszych momentów życia.
__________________________________________________________
Dawid odchodzi …Nasz wojownik teraz rozgrywa swòj najważniejszy a zarazem najcięższy mecz.... Pomóżmy jego żonie i małemu dziecku przetrwać tę tragedię.
To jedna z tych historii, które łamią serce. Dawid – młody mąż, ojciec – umiera. Nowotwór nie dał szans. Lekarze mówią jasno: zostało bardzo mało czasu. Może dni. Może tylko godziny. Obecnie Dawid przebywa już w hospicjum, otoczony opieką medyczną i miłością najbliższych.
Jego najbliżsi – żona i ich dziecko – za chwilę zostaną sami. Bez męża. Bez ojca. Bez wsparcia, które miało trwać całe życie.
Zbieramy środki, by pomóc im przetrwać ten koszmar. Na godne pożegnanie Dawida. Na podstawowe potrzeby, rachunki, dach nad głową. Na to, by jego żona mogła chociaż na chwilę odetchnąć od lęku o jutro i skupić się na swoim dziecku – ich wspólnym cudzie, który nie będzie pamiętał taty, ale może dorastać w poczuciu, że nie zostali sami.
Pomóżmy stworzyć bezpieczną przyszłość w tym jednym z najczarniejszych momentów życia.
Dawid odchodzi z myślą, że nie może już chronić swoich najbliższych. Pokażmy, że my możemy.
Każda wpłata, każde udostępnienie to realne wsparcie. Dziękujemy

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Niektórzy są za szybko schodzą z boiska, mimo dobrego meczu...ale ich gra pozostaje w pamięci 💔
Trzymajcie się ciepło...
Jesteście wielcy...