Rehabilitacja Leszka
Rehabilitacja Leszka
Nasi użytkownicy założyli 1 231 416 zrzutek i zebrali 1 363 813 129 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
W dniu 7 lipca 2024 roku mój mąż Leszek (49 lat) doznał rozległego niedokrwiennego udaru mózgu, pod postacią niedowładu połowiczego prawostronnego i afazji całkowitej. Niestety los tak postanowił, iż pomoc nadeszła zbyt późno, by podać leki trombolityczne, które mogłyby zapobiec skutkom udaru. Neurologowie byli bezsilni, jedyne co wtedy usłyszeliśmy to to, że trzeba czekać. Tamte dni były dla naszej rodziny najgorszym koszmarem w życiu. Leszek spędził w szpitalu, najpierw na oddziale udarowym 11 dni, a obecnie przebywa na oddziale rehabilitacji. Z uwagi na to, że udar był bardzo rozległy postępy są bardzo malutkie, przez nas mało zauważalne. Kontakt nasz nadal jest znikomy na zasadzie odgadywania. Zbliża się termin powrotu do domu (09.10.2024 r.). Musimy kontynuować rehabilitację rozpoczętą na oddziale, aby nie zaprzepaścić tego co udało się już wypracować. Na pomoc refundowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia niestety nie mamy co liczyć, ponieważ terminy takich wizyt są bardzo odległe, a zaprzestanie rehabilitacji na ten czas skutkowałoby regresem. Niezbędna będzie pomoc fizjoterapeuty, neurologopedy, psychologa. Zmuszona będę skorzystać z usług prywatnych bądź prywatnego ośrodka. Koszty takiej rehabilitacji są bardzo wysokie.
Chciałabym zrobić wszystko, aby Leszek powrócił do sprawności. Z informacji uzyskanych od lekarzy wiadomo mi, że rehabilitacja będzie trwała bardzo długo, a bardzo ważne jest pierwsze pół roku - do roku, choć rehabilitacja potrwa zapewne bardzo długo. Wszystko to wiąże się z ogromnymi nakładami finansowymi. Dochody i oszczędności mojej pięcioosobowej rodziny nie pozwolą na prowadzenie tak intensywnej rehabilitacji, dlatego też zwracam się z prośbą o wsparcie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymamy kciuki, będzie dobrze 💪